"La Roja" kontra "Les Bleus"
                
                    
                        PR dla Zagranicy
                    
                    
                        Michał  Strzałkowski 
                        
                        23.06.2012 14:21
                    
                                 
                
                
                    Hiszpanie zmierzą się w Doniecku w meczu ćwierćfinałowym z drużyną Francji.
                
                
                    
                         Trening reprezentacji HiszpaniiPAP/EPA/Tolga Bozoglu
Trening reprezentacji HiszpaniiPAP/EPA/Tolga Bozoglu
                     
                
                
                
               
                
                         Hiszpańska reprezentacja rozegra dziś w Doniecku mecz o awans do półfinału turnieju Euro 2012.   Rywalem drużyny Vicente del Bosuqe będzie Francja  - zespół, którego Hiszpanie nie pokonali w rozgrywkach rangi mistrzowskiej.
    Hiszpanie zagrają nie tylko przeciwko silnej drużynie, ale też przeciwko statystykom, które wyraźnie opowiadają się po stronie rywala.
    Hiszpańscy kibice wciąż pamiętają porażkę reprezentacji w finałowym meczu mistrzostw Europy w 1984 roku. Potem Hiszpania była dwukrotnie eliminowana przez Francję. Po raz ostatni na mistrzostwach świata w Niemczech w 2006 roku. 
     „To będzie trudny mecz, dla nas i dla nich. Wierzę, że podczas gry pokażemy siłę naszej drużyny” - wyraża życzenie Andres Iniesta. 
     Trener Vicente del Bosque zapowiedział, że na boisko wyjdą najlepsi piłkarze.  Jacy - wiadomo będzie dwie godziny przed spotkaniem. Na trybunach zasiądzie tylko tysiąc hiszpańskich kibiców i żaden oficjalny przedstawiciel kraju. Hiszpania popiera protest przeciwko uwięzieniu Julii Tymoszenko i prześladowaniu ukraińskiej opozycji.
IAR/MS