Olimpijski ogień w Londynie został wygaszony - zakończyły się 30- te Igrzyska Olimpijskie. Flaga olimpijska została przekazana miastu gospodarzowi następnych igrzysk - brazylijskiemu Rio de Janeiro.
Uroczystość zamknięcia, podczas której celebrowano dokonania brytyjskich artystów muzycznych, zgromadziła na stadionie 80 tys. widzów. Podczas widowiska noszącego tytuł "A Symphony of British Music", publiczność obejrzała występy największych gwiazd brytyjskiej muzyki pop.
Reżyser Stephen Daldry - autor filmowego "Billy'ego Elliota" - zaprosił do udziału m.in.: Queen, Beady Eye, Muse, Kasier Chiefs, Spice Girls, Madness, Fatboy Slim, Annie Lennox, George Michael czy Eric Idle z grupy Monty Python, który zaśpiewał słynną piosenkę z filmu "Żywot Briana" - "Always Look on the Bright Side of Life". W ceremonii uczestniczyło też setki tancerzy i statystów. Obecni byli także sportowcy, którzy brali udział w olimpijskich zmaganiach. Uroczystość trwała trzy godziny.
Występ grupy Spice Girls, która wjechała na stadion w tradycyjnych londyńskich taksówkach przystrojonych zmieniającym kolor LED-owym oświetleniem, fot. PAP/EPA/Diego Azubel
Podziękowania dla wolontariuszy
Autorzy widowiska mieli mniej czasu na przygotowania, niż autorzy ceremonii otwarcia, nie mogli też przeprowadzić prób na stadionie. Mimo to - wedle wielu opinii - program był bardzo udany. Zgodnie z zapowiedzią było to wielkie pożegnalne "party" muzyczne, gigantyczna dyskoteka z fajerwerkami i brazylijską sambą, zapowiedzią następnych igrzysk w Rio de Janeiro.
Miarą swobodnej atmosfery było dokumentne przemieszanie się reprezentacji narodowych, a miarą sukcesu całych igrzysk aplauz podczas końcowego wystąpienia szefa komitetu organizacyjnego, lorda Sebastiana Coe: "Dziękuję budowniczym stadionu, budowniczym nowej dzielnicy miasta, ludziom, którzy strzegli naszego bezpieczeństwa... Dziękuję dziesiątkom tysięcy ochotników..."
Szacuje się, że na całym świecie bezpośredni przekaz z ceremonii ze Stadionu Olimpijskiego w Londynie oglądało przed telewizorami 300 milionów osób.
Mityczny ognisty ptak - Feniks - wyłonił się na koniec ceremonii z gasnącego znicza olimpijskiego, fot. PAP/EPA/Marius Becker
Biało-Czerwoni z 10 medalami
Polscy zawodnicy z Londynu, podobnie jak cztery lata temu z Pekinu i osiem lat temu z Aten, przywożą 10 medali. Biało-czerwoni dwa razy stawali na najwyższym stopniu podium - Adrian Zieliński w podnoszeniu ciężarów do 85 kilogramów oraz Tomasz Majewski w pchnięciu kulą. Polska reprezentacja ma też na koncie dwa srebrne i sześć brązowych medali.
Najwięcej krążków - 104 - wywalczyli sportowcy ze Stanów Zjednoczonych. Amerykanie wygrali klasyfikację medalową, zdobywając 46 złotych, 29 srebrnych i 29 brązowych medali. Drugie miejsce zajęli Chińczycy - 87 medali, z czego 38 złotych, a trzeci są gospodarze igrzysk - Brytyjczycy - 64 medale, z czego 29 złotych.
IAR/MS