W Wilnie odbyła się dwudniowa konferencja "Bez emocji. Polsko-litewski dialog o Józefie Piłsudskim". Było to pierwsze tego rodzaju wydarzenie na Litwie, które zgromadziło wybitnych historyków, dziennikarzy, publicystów z Polski i Litwy. Dla Polaków Józef Piłsudski jest bohaterem, to fakt niezaprzeczalny. A dla Litwinów?
Premier Litwy Saulius Skvernelis zaznaczył, że odbywająca się w Wilnie konferencja poświęcona marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu to ważne wydarzenie także dla Litwinów. Podkreślił, że jego rodacy nie mogą zapomnieć o Bitwie Warszawskiej, która zatrzymała bolszewików.
List szefa litewskiego rządu odczytano w wileńskim Ratuszu na otwarciu polsko-litewskiej konferencji zatytułowanej "Bez emocji. Polsko-litewski dialog o Józefie Piłsudskim". Wydarzenie odbyło się z okazji 150. rocznicy urodzin marszałka.
"My Litwini nie możemy zapominać o Bitwie Warszawskiej, która zatrzymała inwazję bolszewików w Europie" - zaznaczył litewski premier.
Dyrektor Instytutu Polskiego w Wilnie Marcin Łapczyński podkreślił, że spotkanie to forum wymiany zdań i refleksji o roli, jaką Józef Piłsudski odegrał w historii Polski.
O roli Wilna w życiu marszałka mówił prezes IPN dr Jarosław Szarek. "Symboliczne znaczenie ma to, że konferencja odbywa się w mieście tak ukochanym przez Józefa Piłsudskiego, gdzie marzył o wolnej Polsce" - powiedział dr Szarek. Dodał, że to naturalne, że są różnice zdań, ale trzeba ze sobą rozmawiać.
O trudnej historii Litwy i Polski mówił dyrektor Instytutu Historii Litwy Rimantas Miknys. Wyraził nadzieję, że te dyskusje pomogą Litwinom lepiej zrozumieć skomplikowaną historię tego państwa.
Konferencja zakończyła się dyskusją, podczas której uczestnicy próbowali odpowiedzieć, czy polsko-litewski dialog na temat Piłsudskiego jest możliwy. Wziął w niej udział m.in. szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Kasprzyk, a także znany litewski poeta i profesor Uniwersytetu Yale w Stanach Zjednoczonych Tomas Venclova.
W rozmowie z Polskim Radiem dla Zagranicy, Tomas Venclova ocenił, że zmiany w myśleniu o Piłsudskim w społeczeństwie litewskim z pewnością zajdą, ale nie nastąpi to zbyt prędko. "Na początku takiego przełomu chyba nie będzie, ale jak to się mówi: kropla drąży skałę" - powiedział poeta.
W dwudniowej konferencji wzięli udział historycy, politolodzy oraz publicyści z Polski i z Litwy. Organizatorami konferencji byli Instytut Polski w Wilnie, Instytut Pamięci Narodowej, Instytut Historii Litwy oraz Wydział Historii Uniwersytetu Wileńskiego.
Jednym z patronów medialnych było Polskie Radio dla Zagranicy.
Z dr Jarosławem Szarkiem, prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, rozmawiał Kamil Zalewski.
IAR/PRdZ/ho