Pomnik Katyński w Jersey City zostaje na miejscu?
PR dla Zagranicy
Katarzyna Semaan
06.11.2018 14:00
Burmistrz Steven Fullop zwrócił się do rady miasta o rezygnację z planowanego na 11 grudnia referendum
Pomnik Katyński w Jersey City Foto: shutterstock/Felix Lipov
Losy monumentu nie są jednak przesądzone. Fullop zapowiada powrót do sprawy lokalizacji pomnika w przyszłym roku.
W liście do rady miasta Jersey City Steven Fullop prosi o anulowanie uchwały z 13 czerwca tego roku o przeniesieniu Pomnika Katyńskiego. Jeśli rada przychyli się do jego prośby (co jest bardzo prawdopodobne), to referendum w tej sprawie zostanie anulowane. Fullop podkreśla, że nie rezygnuje z planów przesunięcia Pomnika Katyńskiego o 60 metrów wzdłuż nabrzeża rzeki Hudson i zbudowania w jego miejscu parku z placem zabaw dla dzieci. Podkreśla jednak, że ważniejsza dla niego jest obecnie sprawa podatków na finansowanie szkół publicznych, która również może być rozstrzygana w referendum.
Burmistrz tłumaczy, że grudniowe referendum dotyczące Pomnika Katyńskiego może kolidować z potencjalnym referendum w sprawie podatków na szkoły i odsunąć ich wprowadzenie aż na jesień przyszłego roku. Zgodnie z prawem New Jersey od jednego do drugiego referendum musi bowiem upłynąć co najmniej pół roku.
Rezygnacja przez burmistrza Fullopa z grudniowego referendum oznacza, że Pomnik Katyński pozostaje na razie przy Exchange Place. Spór o docelową lokalizację monumentu może jednak trwać. Burmistrz Fullop zapowiada bowiem powrót do dyskusji o losach Pomnika Katyńskiego w roku 2019, choć zapewnia, że przed podjęciem decyzji przez Radę Miasta mieszkańcy będą mieli szanse wypowiedzieć się w tej sprawie w referendum.
IAR/ks