WIZYTA ANGELI MERKEL W POLSCE
Niemieckie media komentując wizytę Angeli Merkel w Polsce są zgodne, że nastąpiło zbliżenie stanowisk Polski i Niemiec. Część niemieckich obserwatorów politycznych uważa, że w niemieckim rządzie pojawiła się świadomość, że Polska jest zbyt dużym krajem, aby mogła być izolowana.
Monachijski "Merkury" zastanawia się, czy już nadszedł czas, aby powiedzieć, że Niemcy i Polska ponownie stali się przyjaciółmi.
Rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska podkreśliła znaczenie wizyty w Polsce kanclerz Niemiec. W rozmowie z dziennikarzami zwróciła uwagę, że Warszawa była drugą stolicą, którą Angela Merkel odwiedziła po zaprzysiężeniu jej rządu. W ocenie Joanny Kopcińskiej, świadczy to o bardzo dobrych relacjach łączących Warszawę i Berlin. "I to te bliskie relacje kształtowały agendę rozmów" - powiedziała.
Joanna Kopcińska poinformowała, że premier Mateusz Morawiecki zadeklarował podczas rozmowy z kanclerz Merkel, iż Polska jest gotowa wnieść większą składkę do unijnego budżetu. Jak wyjaśniła, chodzi o to, by "potrzeby zgłaszane przez kraje członkowskie w danych obszarach były zabezpieczone".
ZAŁOŻENIA POLSKIEJ POLSKIEJ POLITYKI ZAGRANICZNEJ
Jacek Czaputowicz powiedział, że Niemcy są naszym głównym partnerem politycznym i gospodarczym w Unii Europejskiej oraz ważnym sojusznikiem w NATO. "Z zadowoleniem przyjęliśmy uznanie szczególnego znaczenia partnerstwa polsko-niemieckiego w programie nowego rządu. Potwierdza to także poniedziałkowa wizyta Kanclerz Angeli Merkel w Warszawie" - dodał szef resortu dyplomacji.
Ministre spraw zagranicznych wygłosił w Sejmie doroczne przemnówienie na temat priorytetów polityki zagranicznej Polski na rok 2018. Minister spraw zagranicznych podkreślił również znaczenie Niemiec w realizacji polskiej polityki zagranicznej w ramach Unii Europejskiej.
Szef polskiej dyplomacji podkreślił jednocześnie, że Polska ma również świadomość spraw, które dzielą oba kraje. Wśród nich wskazał kwestie projektu budowy Nord Stream 2, a także kwestie reparacji wojennych za straty poniesione w czasie II wojny światowej.
Następnego dnia Sejm przyjął informację szefa MSZ na temat założeń polskiej polityki zagranicznej. Opozycja domagała się odrzucenia wymienionych załozeń. Głosowanie poprzedziła je burzliwa wymiana zdań pomiędzy opozycją, a rządem.
SZCZYT UNII EUROPEJSKIEJ
Premier Theresa May jest zadowolona z poparcia Unii Europejskiej dla Wielkiej Brytanii w związku z atakiem chemicznym. Szefowa brytyjskiego rządu mówiła o tym po zakończeniu pierwszego dnia unijnego szczytu w Brukseli.
W symbolicznym geście solidarności europejscy liderzy zdecydowali o wezwaniu na konsultacje do Brukseli unijnego ambasadora w Moskwie. A co najmniej 10 krajów, w tym Polska, rozważa możliwość wydalenia rosyjskich dyplomatów ze swojego terytorium.
Karolina Zbytniewska, redaktor naczelna Euractive.pl traktuje te deklaracje i wsparcie dla Wielkiej Brytanii jako sukces unii europejskiej. Zwłaszcza, że mimo oporu ze strony austrii i grecji udało sie przemówić jednym solidarnymgłosem w tej spawie.
Europejscy liderzy rozmawiali również na temat wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii. Chodzi o warunki dotyczące okresu przejściowego, liczonego od wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty do czasu wynegocjowania nowej, unijno-brytyjskiej umowy handlowej. Ma on potrwać do końca 2020 roku. Zdaniem dr Katarzyny Pisarskiej z Fundacji Pułaskiego, biorac pod uwagę obecny dialog Wilekiej brytanii z Unią reuropejska, wzajemne relacje mimo brexitu będą wciaż ścisłe.
Rozmwoy w brukseli dotczynyły takze amerykańskich ceł importowych na stal i aliminium, kóre dziś wchodzą w zycie. W ostatniej chwili prezydent Donald Trump wstrzymał ich zastosowanie wobec Unii Europejskiej, co zostło pozytywnie przyjęte w europie. Unia Europejska domaga się jednak wyłączenia z taryf na stałe.
Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.