BURZLIWY SZCZYT NATO W BRUKSELI
W Brukseli odbył się jeden z najbardziej burzliwych szczytów Sojuszu ostatnich lat. Donald Trump twierdzi, że przekonał europejskich sojuszników do zwiększenia budżetów na obronność. Kraje Europy zaprzeczają i twierdzą, że podtrzymały zobowiązania sprzed czterech lat.
Donald Trump od wielu miesięcy krytykuje europejskich członków NATO, że te wykładają zbyt mało pieniędzy na zbrojenia. Cztery lata temu państwa członkowskie umówiły się, że będą przeznaczać 2 procent PKB na obronność, ale słowa dotrzymuje zaledwie pięć krajów.
Na szczycie NATO w Brukseli Donald Trump wielokrotnie atakował sojuszników i miał grozić, że jesli jego zadania nie zostana spełnione ameryka pojdzie własną drogą.
Komentując wypowiedzi prezydenta Donalda Trumpa na szczycie NATO, niemiecka prasa pisze w piątek, że dzięki Sojuszowi Północnoatlantyckiemu USA są potęgą w Europie, a większość amerykańskich wydatków na zbrojenia służy podtrzymaniu globalnej pozycji tego kraju.
HISTORIA A STOSUNKI POLSKO-UKRAIŃSKIE
Nie ma wspólnego stanowiska po spotkaniu prezydentów Polski i Ukrainy. Andrzej Duda i Petro Poroszenko rozmawiali w Brukseli, gdzie obaj brali udział szczycie NATO. Głównym tematem spotkania szefów obu państw była wspólna przeszłość historyczna.
Prezydenci Polski i Ukrainy spotkali się w Brukseli dwukrotnie. Petro Poroszenko mówił po rozmowach, że wspólna historia jest sprawą naukowców a nie polityków.
W innym świetle sprawę przedstawił jednak polski prezydent. Andrzej Duda mówił, że między oboma krajami istnieją poważne różnice i że to Ukraina powinna teraz zrobić gest w kierunku Polski. Chodzi o ustawę, która czci pamięć osób, które według strony polskiej stały za zbrodnią na Wołyniu.
Polski prezydent twierdzi, że to właśnie ukraińskie przepisy, które jego zdaniem są niezgodne z prawdą historyczną, były powodem, że w ostatnich dniach nie doszło do wspólnych obchodów uroczystości 75-lecia rzezi na Wołyniu. Każda ze stron zorganizowała oddzielne ceremonie.
Jacek Sasin powiedział że Ukraina nie ma przyszłości jako europejskie państwo demokratyczne bez rozliczenia się z morderstw nacjonalistów z UPA na Wołyniu. Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów,powiedział, że nowoczesnego państwa nie można budować na zbrodniczych fundamentach.
W latach 1943-44 ukraińscy nacjonaliści zamordowali dziesiątki tysięcy Polaków. Niektóre źródła twierdzą, że ofiar mogło być nawet 200 tysięcy.
UNIJNE ASPIRACJE KRAJÓW BAŁKANÓW ZACHODNICH
Szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini pochwaliła kraje Bałkanów Zachodnich za ich wysiłki na rzecz reform, pojednania i relacji dobrosąsiedzkich. W Londynie odbył szczyt tzw. Procesu Berlińskiego, który ma przybliżyć sześciu krajom bałkańskim perspektywę członkostwa w Unii Europejskiej. W rozmowach uczestniczyli przedstawiciele kilku państw unijnych, w tym premier Mateusz Morawiecki, kanclerz Niemiec Angela Merkel i szefowa brytyjskiego rządu Theresa May.
Przed rozpoczęciem rozmów Federica Mogherini przypomniała zawarcie przez Grecję i Macedonię porozumienia w sprawie nazwy tego drugiego kraju. Szefowa unijnej dyplomacji podkreśliła, że Wspólnota towarzyszy Bałkanom Zachodnim w ich drodze do zjednoczonej Europy.
W inicjatywie - oprócz Polski - uczestniczą Austria, Francja, Niemcy, Wielka Brytania, Włochy, Chorwacja i Słowenia.
Na magazyn Mija Tydzień zaprasza Katarzyna Semaan.