POLSKA WZOROWYM CZŁONKIEM NATO
Andrzej Duda spotkał się w czwartek wieczorem w Belwederze z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem. Okazją do rozmów jest przypadająca w przyszłym tygodniu 20. rocznica przystąpienia Polski, Czech i Węgier do Sojuszu.
Prezydent Andrzej Duda podkreślał po spotkaniu, że Polska wypełnia wszystkie zobowiązania, wynikające z członkostwa w NATO. Jak mówił, Polska płaci odpowiednie kwoty na obronność i modernizuje armię, a żołnierze są obecni w misjach NATO na świecie.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg chwalił Polskę za wkład jaki ta wniosła w NATO. Chodzi zarówno o udział w misjach zagranicznych jak i o kwestie finansowania.
Szef gabinetu prezydenta Krzysztof Szczerski zapewnił, że starania o wzmocnienie obecności wojsk amerykańskich w Polsce wynikają z sojuszniczych zobowiązań, które Warszawa ma wobec całego NATO.
Szef sojuszu Jens Stoltenberg zwrócił uwagę, że na terenie Polski armie sojusznicze przeprowadzają regularne ćwiczenia, a obecność wojsk NATO w całym regionie wschodniej flanki realizuje politykę odstraszania.
Krzysztof Szczerski mówił, że obecność amerykańskich wojsk w Polsce stanowi "czytelny sygnał" skierowany zarówno do sojuszników Polski, jak i jej ewentualnych wrogów.
Sekretarz generalny NATO, wraz z polskim ministrem spraw zagranicznych Jackiem Czaputowiczem, wziął udział w konferencji współorganizowanej przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych oraz German Marshall Fund. Tematem jego wystąpienia była realizacja zadań NATO w perspektywie 20-lecia rozszerzenia Sojuszu o kraje Europy Środkowej.
KORZYSTNE DLA POLSKI USTALENIA WS. REFORMY PRAWA AZYLOWEGO
Reforma prawa azylowego Unii Europejskiej odłożona na czas nieokreślony, ku zadowoleniu między innymi krajów naszego regionu, w tym Polski.
Ministrowie spraw wewnętrznych unijnych krajów zdecydowali wczoraj na spotkaniu w Brukseli, że nie będą dzielić pakietu migracyjnego na poszczególne elementy, co oznacza że w najbliższych latach nie będzie możliwe porozumienie.
Szef MSWiA Joachim Brudziński powiedział w przerwie obrad, że Polsce udało się stworzyć mniejszość blokującą. Warszawa obawiała się, że choć zrezygnowano z jednego elementu reformy azylowej, czyli obowiązkowego przyjmowania uchodźców, podzielenie tej reformy na części może w przyszłości umożliwić wymuszenie przyjmowania uciekinierów.
Szef MSWiA Joachim Brudziński skrytykował także pomysły prezydenta Emmanuela Macrona dotyczące reform w Unii, w tym utworzenia europejskiej agencji azylowej. Minister, w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli ocenił, że francuski prezydent swoimi europejskimi pomysłami próbuje przykryć problemy w kraju i protesty tak zwanych żółtych kamizelek.
Pomysł utworzenia europejskiej agencji azylowej nie jest nowy i już wiele razy był dyskutowany. W tych rozmowach Polska podkreśla, że kwestie azylowe leżą w gestii krajów członkowskich i sprzeciwia się przenoszeniu tej sprawy na poziom unijny, z pominięciem europejskich rządów.
W zabiegach o utrzymanie całej reformy prawa azylowego, bez podziału na wybrane elementy takie jak na przykład dobrowolne przesiedlania uchodźców spoza Unii, Polskę poparły pozostałe kraje Grupy Wyszehradzkiej, a także Bułgaria, oraz kraje Południa - Włochy, Hiszpania, Malta, Grecja i Cypr, choć z innych pobudek. Te państwa nadal uważają, że rezygnacja z obowiązkowego przyjmowania uchodźców była błędem i że należy wrócić do rozwiązań z 2015 roku.
ROZMOWY O PRZYSZŁOŚCI PO BREXICIE
Kiedy i w jaki sposób Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej? Odpowiedzi na to pytanie szukają uczestnicy trwającego w Warszawie Forum Belwederskiego. To dwudniowe spotkanie polityków, dziennikarzy i ekspertów, poświęcone relacjom Polski i Wielkiej Brytanii. Organizowane jest ono po raz trzeci i w tym roku zgromadziło około 300 osób.
Zaplanowany na 29 marca brexit zdominował dyskusję w czasie Forum Belwederskiego. W trakcie rozmów na Zamku Królewskim w Warszawie ekspert Centrum Europejskiego Natolin Marek Cichocki podkreślał, że jakkolwiek będzie wyglądać wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, musi być ono uporządkowane:“Przeważająca część Polaków nie cieszy się z powodu brexitu. Nigdy nie traktowaliśmy tej decyzji Wielkiej Brytanii jako czegoś pozytywnego. To, czego się najbardziej obawiam to sytuacja, gdy brexit zamieni się w niekończący się kryzys europejski. Dlatego proces brexitu powinien zakończony w wyraźny sposób”
Z kolei szef brytyjskiego instytutu analitycznego Center for European Reform Charles Grant podkreślał w Warszawie, że bardzo trudno jest przewidzieć, jak będzie wyglądało wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.
Pierwotnie Wielka Brytania miała opuścić Unię Europejską 29 marca. Jednak brytyjski parlament wciąż nie zaakceptował porozumienia, jakie premier Wielkiej Brytanii zawarła z krajami Unii Europejskiej. Spekuluje się, że premier Theresa May będzie chciała przesunięcia daty brexitu, aby nie doszło do wyjścia Wielkiej Brytanii ze Wspólnoty bez jakiejkolwiek umowy.
Forum Belwederskie jest organizowane po raz trzeci. Po raz pierwszy polscy i brytyjscy politycy i eksperci spotkali się w Warszawie, a rok temu w Londynie.
Na magazyn "Mija Tydzień" zaprasza Katarzyna Semaan.