Polscy politycy strofują Baracka Obamę
                
                    
                        PR dla Zagranicy
                    
                    
                        Przemysław Pawełek Pawełek
                        
                        30.05.2012 15:53
                    
                                 
                
                    
                        
                                        - 
                                            
                                                
                                                
    
                                            
                                            30.05 Tomasz Płudowski.mp3
                                        
                    Sformułowanie 'polskie obozy koncentracyjne,' wypowiedziane przez amerykańskiego prezydenta, wywołało falę krytyki.
                
                
                    
                         Barack Obama i Adam Daniel Rotfeld w trakcie uroczystości w Waszyngtonie.PAP/EPA/JIM LO SCALZO
Barack Obama i Adam Daniel Rotfeld w trakcie uroczystości w Waszyngtonie.PAP/EPA/JIM LO SCALZO
                     
                
                
                
               
                
                         Nie milkną słowa krytyki pod adresem amerykańskiego prezydenta, który w przemówieniu podczas wręczania pośmiertnego Medalu Wolności dla Jana Karskiego, odnosząc się do II Wojny Światowej, użył niefortunnego sformułowania 'polskie obozy koncentracyjne'. 
    Bronisław Komorowski skierował list do Baracka Obamy. "Polska oczekuje zaangażowania Stanów Zjednoczonych na rzecz prawdy historycznej" - oświadczył premier Donald Tusk. "Przeprosiny i to jak najszybciej - bo to wielki błąd" - tak z kolei skomentował sprawę były prezydent Lech Wałęsa. Dodał, że im szybciej Obama przeprosi, tym lepiej dla niego. Obamę krytykuje również opozycja. O komentarz Tomasza Płudowskiego, amerykanistę z Collegium Civitas, poprosiła Joanna Kędzierska.