Plany Donalda Tuska
PR dla Zagranicy
Katarzyna Gizińska
12.10.2012 16:32
-
Drugie expose premiera Donalda Tuska
Premier został październikowym "świętym Mikołajem" - tak zapowiedzi wielomiliardowych inwestycji złożone w Sejmie przez Donalda Tuska oceniają eksperci.
foto: PAP/Radek Pietruszka
Długa lista obietnic bez informacji, skąd wziąć pieniądze na ich realizację. Tak wystąpienie premiera przed Sejmem komentuje dyrektor departamentu analiz domu maklerskiego TMS Brokers Krzysztof Wołowicz.
Analityk podkreśla, że Donald Tusk zapowiedział liczne wydatki, ale nie wyjaśnił, skąd zamierza wziąć pieniądze. Ekspert obliczył, że obietnice premiera będą kosztowały ponad 320 miliardów złotych do 2022 roku. Zabrakło jednak informacji dotyczących finansowania wydatków.
Krzysztofa Wołowicza nie dziwią zapowiedzi dotyczące obrony wzrostu gospodarczego i miejsc pracy. Analityk zauważa jednak, że są to obietnice trudne do spełnienia w obecnej sytuacji gospodarczej.
Donald Tusk zapowiedział między innymi zaangażowanie wszystkich rezerw istniejących w zasobach narodowych dla wzrostu gospodarczego. Zadeklarował, że rząd chce ułatwić działalność przedsiębiorcom. Wyraził nadzieję, że przyjęty przez rząd projekt zmian w rozliczaniu VAT będzie korzystny dla prowadzących firmy. Premier zapowiedział przywrócenie niektórych form elastycznego czasu pracy, które funkcjonowały w czasie pierwszego pakietu antykryzysowego.
Rząd chce też, by urzędy pracy były premiowane za efektywną walkę z bezrobociem, elastyczne formy zatrudnienia i ułatwienia dla przedsiębiorców.
IAR/KG