Protesty w Bułgarii
PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski
24.07.2013 19:17
-
Rozmowa z korespondentką PAP w Bułgarii Ewgenią Manołową
W Bułgarii w starciach z policją zostało w Sofii rannych 17 osób.
fot. PAP/EPA/STR
W Bułgarii w starciach z policją zostało rannych 17 osób. Wczoraj wieczorem antyrządowi demonstranci zablokowali wszystkie wyjścia z bułgarskiego parlamentu. Obradujący w nim deputowani i pracujący tam dziennikarze, razem ponad sto osób, przez kilka godzin nie byli w stanie opuścić budynku.
Przywódca rządzącej Bułgarskiej Partii Socjalistycznej Sergiej Staniszew nazwał blokadę "niewytłumaczalnym aktem wandalizmu".
Do ulicznych protestów dochodzi w stolicy Bulgarii - Sofii niemal codziennie od czasu czerwcowej decyzji rządu o mianowaniu na szefa Agencji Bezpieczeństwa Narodowego kontrowersyjnego magnata medialnego Deliana Peewskiego. Kilka lat temu był on bohaterem procesu w sprawie korupcyjnej i jest postrzegany jako osoba prowadząca niejasne interesy na styku polityki i biznesu.
Przeciwnicy rządu przyszli pod budynek parlamentu, gdy obradowano tam nad kontrowersyjnym projektem ustawy budżetowej, której głównym celem jest zahamowanie deficytu.
IAR/MS