Logo Polskiego Radia
Print

Zjazd "Solidarności". Gośćmi prezydent i premier

PR dla Zagranicy
Halina Ostas 24.11.2016 15:35
Zjazd w Płocku odbywa się pod hasłem: "Dialog społeczny – drogą do normalności"
Prezydent  Andrzej DudaPrezydent Andrzej DudaFoto: polskieradio.pl

- Chciałem podziękować za zaufanie, którym nas obdarzyliście i potwierdzić jeszcze raz, że zobowiązania podjęte podczas kampanii wyborczej wobec "Solidarności" będą sukcesywnie realizowane - powiedział Andrzej Duda do delegatów 28. Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ "Solidarność". Zjazd odbywa się pod hasłem: "Dialog społeczny – drogą do normalności".

Prezydent zauważył, że jego zobowiązania są już realizowane. Jako przykład podał uchwaloną przez Sejm ustawę obniżająca wiek emerytalny: do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

Prezydent przypomniał, że w kampanii wyborczej zobowiązał się, że wiek emerytalny będzie obniżony. - Mówię to dzisiaj z satysfakcją, bo podjąłem wtedy to zobowiązanie, a państwo jako związek zawodowy zawarliście ze mną umowę, mimo, że byłem tylko kandydatem i mimo, że główne media mówiły, że ja tych wyborów nie wygram - podkreślił Andrzej Duda.

Jak prezydent zauważył, czas pokazał, że wybory okazały się zwycięskie, a zawarta wówczas umowa, jest dla niego umową wiążącą. Zaznaczył, że społeczeństwo protestując przeciwko poprzednim ośmiu latom rządów "dało nam szansę, abyśmy pokazali, czy potrafimy zrealizować swoje zobowiązania, także te podjęte wobec Solidarności".

Gdy w maju 2015 r., w trakcie kampanii przed wyborami prezydenckimi, Komisja Krajowa NSZZ "Solidarność" udzieliła poparcia Andrzejowi Dudzie, w zawartej ze związkiem "Umowie programowej" wówczas jeszcze kandydat PiS na prezydenta zobowiązał się do realizacji programu opartego na czterech filarach, które uznał za najważniejsze: rodzina, praca, bezpieczeństwo i dialog.

Wyróżnienia dla działaczy

Prezydent wręczył najbardziej zasłużonym członkom "S" odznaczenia państwowe: Złote Krzyże Zasługi oraz Krzyże Kawalerskie Orderu Odrodzenia Polski.

- Z całego serca gratuluję odznaczonym. Wszystkim państwu powiedziałem, że dziękuję za lata służby dla człowieka, dla "Solidarności" i dla Polski, za lata działalności społecznej z oddaniem - w czasach słusznie minionych – także z ryzykiem prześladowań – powiedział prezydent.

Premier na Zjeździe" Solidarności"

O dotrzymaniu zobowiązań mówiła w Płocku także Beata Szydło. - Mogę dzisiaj być tutaj u was, stanąć przed państwem, spojrzeć wam prosto w oczy i powiedzieć, że dotrzymaliśmy słowa i wywiązaliśmy się z zobowiązań, że służymy zwykłym Polakom, obywatelom, a nie zapatrzonym w siebie elitom - podkreśliła szefowa rządu.

Premier przypomniała słowa św. Jana Pawła II, który mówił, że Solidarność broni podmiotowości człowieka i godności rodziny. - Jan Paweł II mówił, że służyć narodowi, to znaczy realizować przede wszystkim zasady, polegające na tym, że myśli się o dobru wspólnym, czyli dobru każdego obywatela - zaznaczyła Szydło. Jak dodała, Jan Paweł II kierował słowa o dobru wspólnym przede wszystkim do polityków.

Beata Szydło podkreśliła, że jej obecność na zjeździe Solidarności, to dla niej zaszczyt. - Jestem tu u państwa dzisiaj, w czasie szczególnym również dla rządu, którym mam zaszczyt kierować, dla rządu PiS. Niedawno, kilka dni temu, podsumowaliśmy pierwsze dwanaście miesięcy naszej pracy. Kiedy stanęłam przed obywatelami, aby zdać sprawozdanie z tych naszych dwunastu miesięcy, powiedziałam, że to był dobry rok, mówiłam to z przekonaniem i mówię to i teraz - oświadczyła premier.

"Najważniejsze jest to, że rząd chce rozmawiać"

Delegaci "Solidarności", w tym szefowie zarządów regionów i rad krajowych poszczególnych sekretariatów branżowych, a także przewodniczący Rady Krajowego Sekretariatu Emerytów i Rencistów, omówią m.in. dotychczasową realizację "Umowy programowej z prezydentem oraz deklaracji wyborczych PiS z 2015 r.

Szef Solidarności Piotr Duda powiedział, że obecny zjazd to bardzo ważne wydarzenie dla związku, będąc podsumowaniem nie tylko rządów PiS, ale przede wszystkim dwuletniej kadencji władz samego związku i realizacji jego postulatów.

- To będzie sprawozdanie i podsumowanie tego, co udało się nam zrealizować z naszego najważniejszego dokumentu, jakim jest Uchwała programowa. Można powiedzieć, że to wszystko wychodzi na plus. Przypominam sobie próby realizacji Uchwały programowej przy rządach PO i PSL, to niestety prawie nic nie udało się nam zrealizować. Rząd PO i PSL nie chciał realizować pro-pracowniczych rozwiązań, był antypracowniczy, antyzwiązkowy. Dzisiaj po tych ostatnich dziewięciu miesiącach, i Rady Dialogu Społecznego i funkcjonowania rządu, można powiedzieć, że te postulaty, które wpisaliśmy w Uchwałę programową zostały prawie zrealizowane - oświadczył Piotr Duda.

- Najważniejsze jest to, że rząd chce rozmawiać. Bo poprzedni rząd przychodził tylko i informował co ma zamiar zrobić - podkreślił Piotr Duda.

IAR/ho

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt