Wiceszef  KE Frans Timmermans stwierdził w środę, że ustawy dotyczące sądownictwa  w Polsce będą miały bardzo poważny, negatywny wpływ na niezawisłość  wymiaru sprawiedliwości. W szczególności, dodał, podpisanie przez  prezydenta Andrzeja Dudę ustawy dot. sądów powszechnych uzasadnia  rozpoczęcie procedury o naruszenie praworządności w momencie jej  publikacji.
W oświadczeniu, KE napisała, że "kolegium komisarzy prześle  wezwanie do usunięcia uchybienia natychmiast po tym, jak ustawa – Prawo o  ustroju sądów powszechnych - zostanie opublikowana". Jak zaznaczył  Timmermans, KE zaleca, aby polskie władze rozwiązały wszystkie  zidentyfikowane przez komisarzy problemy w sprawie sądownictwa w ciągu  miesiąca. Podkreślił jednocześnie, że KE cieszy się z faktu, iż  prezydent Andrzej Duda ogłosił decyzję w sprawie weta dwóch ustaw - o  Sądzie Najwyższym i KRS.
MSZ podtrzymuje deklaracje
Do sprawy odniósł się w środę resort spraw zagranicznych. "MSZ z  przykrością dostrzega, że Komisja Europejska po raz kolejny mówi o  dialogu, jednak w zamian stosuje język ultymatywny, arbitralnie  wyznaczając charakter i terminy rozmów. Będziemy gotowi przekazać  kolejny raz merytoryczną odpowiedź Komisji Europejskiej" - czytamy w  komunikacie biura prasowego resortu.
"Podtrzymujemy także wcześniejsze deklaracje o gotowości do  zapoznania przedstawicieli Komisji Europejskiej ze wszystkimi aspektami  procesu legislacyjnego zmierzającego do reformy polskiego wymiaru  sprawiedliwości. Deklarujemy gotowość prowadzenia dialogu z Komisją  Europejską, pod warunkiem jednak poszanowania zasad suwerenności państwa  członkowskiego Unii" - napisano.
Przedwczesna ingerencja
Według MSZ "ingerencja Komisji w toczący się obecnie proces  legislacyjny w Polsce jest przedwczesna". "Zakres tej ingerencji jest  nieuzasadniony na tym etapie" - podkreślono, zwracając uwagę, że proces  reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości nie został zakończony.
"Apelujemy zatem do Komisji o powstrzymanie się od komentarzy i ocen  do momentu, aż reforma polskiego wymiaru sprawiedliwości wejdzie w życie  zgodnie z przepisami polskiego prawa, wynikającymi z Konstytucji RP  oraz Regulaminu Sejmu RP i Senatu RP" - czytamy w komunikacie.
Obszerne i rzeczowe odpowiedzi
Resort oświadczył, że dostrzega "stronniczość zachowania Komisji". "W  tym kontekście odnotowujemy, że przekazane dotychczas obszerne i  rzeczowe odpowiedzi władz polskich zarówno na Zalecenie z dnia 27 lipca  2016 r., jak i uzupełniające Zalecenie z dnia 21 grudnia 2016 r. w  żadnym zakresie nie zostały uwzględnione przez Komisję Europejską.  Komisja wykazała się daleko idącą arbitralnością w zakresie wyboru  opinii, na podstawie, których formułuje zastrzeżenia odnoszące się do  polskiego porządku prawnego" - zauważył MSZ.
Zwrócono też uwagę na "brak zrozumienia dla zasadniczych i merytorycznych aspektów reformy". 
Poprawa funkcjonowania sądów
Jak podkreślono główną przesłanką reformy polskiego wymiaru  sprawiedliwości jest poprawa funkcjonowania sądów w Polsce, co odpowiada  powszechnym oczekiwaniom polskiego społeczeństwa.
"Zakres projektowanych zmian koncentruje się na aspektach związanych z  administracyjną i organizacyjną pracą sądów i nie narusza gwarantowanej  Konstytucją RP zasady niezależności sędziów, ani zasady leżącej u  podstaw każdego demokratycznego państwa, czyli trójpodziału władzy" -  czytamy w komunikacie.
"Żadne z proponowanych rozwiązań nie wprowadza zasady podległości  sędziów jakimkolwiek zewnętrznym organom politycznym, a ich ustrojowa  niezależność jest i będzie zachowana" - podkreślono. 
Standardy europejskie
MSZ wskazał, że w toku  procesu ustawodawczego "Polska bierze pod uwagę akty prawa  międzynarodowego stanowiące uznany i stosowany przez państwa strony  standard, takie jak Europejska Konwencja Praw Człowieka, jak i  niewiążące wytyczne różnych organizacji międzynarodowych, np. uchwały  podejmowane przez organizacje sędziowskie takie jak Rada Konsultacyjna  Sędziów Europejskich".
"Sposób organizacji wymiaru  sprawiedliwości należy do kompetencji państw członkowskich i ich  organów, które w ramach swojego procesu politycznego i zgodnie z  narodowymi procedurami legislacyjnymi podejmują decyzje w tym zakresie.  Projektowane zmiany dotyczące systemu pracy i organizacji sądownictwa są  zgodne ze standardami europejskimi i odwołują się do rozwiązań  zastosowanych w wielu państwach członkowskich Unii Europejskiej" -  napisano w komunikacie resortu.
Weto prezydenta
W poniedziałek prezydent  Andrzej Duda poinformował, że zdecydował o zawetowaniu nowej ustawy o  Sądzie Najwyższym i nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa;  zapowiedział też przygotowanie własnych projektów ustaw o SN i KRS w  ciągu dwóch miesięcy. We wtorek prezydent podpisał z kolei nowelizację  Prawa o ustroju sądów powszechnych, która m.in. zmienia zasady  powoływania i odwoływania prezesów sądów przez zwiększenie uprawnień  ministra sprawiedliwości oraz wprowadza zasady losowego przydzielania  spraw sędziom.
Na etapie prac parlamentarnych przeciw planom  zmian w sądownictwie protestowały m.in. partie i środowiska opozycyjne;  uczestnicy protestów domagali się prezydenckiego weta wobec wszystkich  trzech ustaw.
Artykuł 7
19 lipca KE oznajmiła, że w związku  z planowanymi w Polsce zmianami w sądownictwie jest bliska uruchomienia  wobec Polski art. 7 traktatu unijnego, dopuszczającego sankcje. -  Znoszą one niezależność sądów i zagrażają rządom prawa w Polsce -  oświadczył wówczas Timmermans.
 
IAR/dad