Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oświadczyło, że przepisy wprowadzające zróżnicowany wiek emerytalny "są zgodne z oczekiwaniami społecznymi".
W poniedziałek do polskiego Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej dotarł list komisarz ds. równości płci Very Jourovej i komisarz ds. socjalnych Marianne Thyssen w sprawie różnicy wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn.
Zdaniem Komisji Europejskiej odmienny wiek emerytalny kobiet i mężczyzn w Polsce jest formą dyskryminacji.
Rzeczniczka KE Mina Andreedwa wytłumaczyła we wtorek, że na obecnym etapie mamy do czynienia z wymianą informacji między Polską i Komisją z uwagi na to, że reforma dotycząca wieku emerytalnego nie weszła jeszcze w życie.
- Procedurę o naruszenie prawa można rozpocząć tylko na podstawie aktów prawnych. W tej chwili chcielibyśmy znaleźć rozwiązanie w ramach dialogu - podkreśliła.
Andreedwa oznajmiła, że równe traktowanie to kluczowy filar, na którym opiera się Unia Europejska. Jak dodała, regulacje, których celem jest osiągnięcie równego traktowania kobiet i mężczyzn na polu zabezpieczeń społecznych, włączając w to wiek emerytalny, obowiązują od 1979 roku.
Rzeczniczka zastrzegła, że choć kraje członkowskie UE nie są zobowiązane do wprowadzenia równego traktowania natychmiastowo, to "muszą zmierzać w tym kierunku". Jak argumentowała, wszystkie państwa Unii, które wciąż mają różny wiek emerytalny "podjęły kroki w kierunku równego traktowania".
- Polska będzie przypadkiem, w którym takie działania zostaną odwrócone - zaznaczyła.
Przypomniała przy tym, że w Polsce w 2012 roku przeprowadzono reformę emerytalną, która zrównuje wiek emerytalny kobiet i mężczyzn, ale nowy rząd odwrócił ją w 2016 roku. Andreedwa zauważyła, że przepisy te nie weszły jeszcze w życie (ma się to stać jesienią).
- Odwrócenie środków, które zostały podjęte w celu równego traktowania, jak to jest w przypadku polskiego prawa dotyczącego systemu emerytalnego, nie jest zgodne z literą i duchem UE - stwierdziła.
MRPiPS: przepisy zgodne z oczekiwaniami
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, odnosząc się do pisma Komisji Europejskiej, oświadczyło, że przepisy wprowadzające zróżnicowany wiek emerytalny "są prawidłowe i zgodne z oczekiwaniami społecznymi, jak również polską tradycją".
Resort przypomniał, że zróżnicowany wiek emerytalny obowiązuje od czasu wstąpienia Polski do Wspólnoty. Zwrócił uwagę, że mimo zrównywania wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn w innych państwach Unii Europejskiej, różny wiek obowiązuje w Austrii, Bułgarii, Czechach, Chorwacji, na Litwie, w Rumunii, w Wielkiej Brytanii.
Od 1 października wiek emerytalny w Polsce zostanie obniżony do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Zasada ta będzie dotyczyła obu systemów emerytalnych - powszechnego i rolniczego.
Obecnie wiek emerytalny wynosi 67 lat niezależnie od płci - podnoszony jest stopniowo - kobiety osiągnęłyby go w 2040 roku, a mężczyźni w 2020.
PAP/dad