Polska dziewiętnaście lat temu podpisała akt przystąpienia do Paktu Północnoatlantyckiego. Szef MON Mariusz Błaszczak, w okolicznościowym wystąpieniu z tej okazji podkreślił, że obecność w strukturach NATO to realne wzmocnienie bezpieczeństwa naszego kraju.
Minister dodał, że w polskim kalendarzu jest wiele ważnych dat, a jedną z nich jest właśnie 12 marca. To dzień, w którym - jak mówił minister obrony - Polska została oficjalnie przyjeta do struktur NATO. Szef MON mówił, że dziewiętnaście lat w Pakcie Północnoatlantyckim zbudowało poczucie bezpieczeństwa i bliską współpracę naszego państwa z pozostałymi członkami sojuszu. 'Systematycznie wzrasta pozycja, jaką Polska zajmuje w NATO, co potwierdził szczyt zorganizowany w lipcu 2016 roku w Warszawie" - mówł minister Mariusz Błaszczak.
Szef resortu obrony zaznaczył, że Polska - przeznaczając co najmniej 2 procent PKB na obronność- jest jednym z liderów NATO w tej dziedzinie. Dzięki temu nasza pozycja w sojuszu umacnia się coraz bardziej - ocenił minister Mariusz Błaszczak. Dodał, że Polska swoją obecnością w misjach zagranicznych sojuszu daje sygnał, że troszczy się o bezpieczeństwo w wymiarze regionalnym i globalnym. Widać to między innymi dzięki prowadzeniu misji lotniczych w Iraku i państwach bałtyckich oraz angażowaniu się w kontyngenty morskie, a także misje stabilizacyjne i szkoleniowe.
Szef MON przypomniał też, że Polska nie tylko korzysta z obecności sojuszniczych wojsk w ramach wzmacniania wschodniej flaki. Aktywnie włączamy się także w działania na terenie innych państw. Polscy żołnierze - co zostało uzgodnione w trakcie szczytu NATO w Warszawie - są obecni w strukturach wielonarodowych batalionów na Litwie i Łotwie, a także w Rumunii.
Obecnie w Polscce - w ramach uzgodnień z sojusznikami - stacjonują żołnierze jednej z czterech wielonarodowych grup bojowych. NATO rozmieściło oddziały w okolicach Orzysza na Mazurach. Są tu wojskowi z USA, Wielkiej Brytanii, Rumunii i Chorwacji. Sojusz koordynuje działania wszystkich czterech batalionów, rozmieszczonych na wschodniej flance NATO, poprzez dowództwo w Elblągu. Wielonarodowa struktura dowódcza rozmieszczona w Polsce to także jedno z istotnych postanowień warszawskiego szczytu NATO.
Polska dziewiętnaście lat temu podpisała akt przystąpienia do Paktu Północnoatlantyckiego. Szef MON Mariusz Błaszczak, w okolicznościowym wystąpieniu z tej okazji podkreślił, że obecność w strukturach NATO to realne wzmocnienie bezpieczeństwa naszego kraju.
Minister dodał, że w polskim kalendarzu jest wiele ważnych dat, a jedną z nich jest właśnie 12 marca. To dzień, w którym - jak mówił minister obrony - Polska została oficjalnie przyjeta do struktur NATO. Szef MON mówił, że dziewiętnaście lat w Pakcie Północnoatlantyckim zbudowało poczucie bezpieczeństwa i bliską współpracę naszego państwa z pozostałymi członkami sojuszu. 'Systematycznie wzrasta pozycja, jaką Polska zajmuje w NATO, co potwierdził szczyt zorganizowany w lipcu 2016 roku w Warszawie" - mówł minister Mariusz Błaszczak.
Szef resortu obrony zaznaczył, że Polska - przeznaczając co najmniej 2 procent PKB na obronność- jest jednym z liderów NATO w tej dziedzinie. Dzięki temu nasza pozycja w sojuszu umacnia się coraz bardziej - ocenił minister Mariusz Błaszczak. Dodał, że Polska swoją obecnością w misjach zagranicznych sojuszu daje sygnał, że troszczy się o bezpieczeństwo w wymiarze regionalnym i globalnym. Widać to między innymi dzięki prowadzeniu misji lotniczych w Iraku i państwach bałtyckich oraz angażowaniu się w kontyngenty morskie, a także misje stabilizacyjne i szkoleniowe.
Szef MON przypomniał też, że Polska nie tylko korzysta z obecności sojuszniczych wojsk w ramach wzmacniania wschodniej flaki. Aktywnie włączamy się także w działania na terenie innych państw. Polscy żołnierze - co zostało uzgodnione w trakcie szczytu NATO w Warszawie - są obecni w strukturach wielonarodowych batalionów na Litwie i Łotwie, a także w Rumunii.
Obecnie w Polscce - w ramach uzgodnień z sojusznikami - stacjonują żołnierze jednej z czterech wielonarodowych grup bojowych. NATO rozmieściło oddziały w okolicach Orzysza na Mazurach. Są tu wojskowi z USA, Wielkiej Brytanii, Rumunii i Chorwacji. Sojusz koordynuje działania wszystkich czterech batalionów, rozmieszczonych na wschodniej flance NATO, poprzez dowództwo w Elblągu. Wielonarodowa struktura dowódcza rozmieszczona w Polsce to także jedno z istotnych postanowień warszawskiego szczytu NATO.
Z Wojciechem Lorenzem z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych rozmawiał Przemysław Pawełek.
PP