Rosja finansuje prowokacje przeciwko Polsce?
                
                    
                        PR dla Zagranicy
                    
                    
                        Halina Ostas
                        
                        05.04.2018 09:52
                    
                                 
                
                
                    Zdaniem Kijowa sprawcy wybuchu na Cmentarzu Obrońców Lwowa są powiązani z rosyjską agenturą 
                
                
                    
                         Prezydent Władimir PutinFoto: cc/wikipedia
Prezydent Władimir PutinFoto: cc/wikipedia
                     
                
                
                
               
                
                         Zdaniem Kijowa sprawcy wybuchu z 13 marca br.  na Cmentarzu Obrońców Lwowa, na którym spoczywają szczątki wielu  Polaków, są powiązani z rosyjską agenturą i działali na jej zlecenie. Z  kolei za finansowanie ataków na miejsca kultury i pamięci ma odpowiadać  otoczenie zbiegłego do Rosji byłego ukraińskiego dyktatora Wiktora  Janukowycza.
 
Wspomnianego 13 marca w godzinach wieczornych dwóch mężczyzn przerzuciło za mur cmentarza niezidentyfikowany ładunek wybuchowy. Eksplozja wyżłobiła kilkunastocentymetrową wyrwę w ziemi, ale nie uszkodziła żadnych nagrobków. Nikt  nie odniósł też obrażeń. Sprawą wyjaśnienia aktu wandalizmu zajęła się  ukraińska policja. W poniedziałek szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy  (SBU) Wasyl Hrycak poinformował o postępach w śledztwie. Wynika z niego,  że trop prowadzi do Rosji.
Rozpracowaliśmy zorganizowaną grupę, która miała działać na zlecenie z  Federacji Rosyjskiej. Dokonywali oni aktów wandalizmu na obiektach  narodowego i kulturowego dziedzictwa ukraińskich mniejszości narodowych w  różnych regionach Ukrainy – powiedział Hrycak. Dodał, że w sprawie wybuchu na Cmentarzu  Obrońców Lwowa zatrzymano dwóch mężczyzn. Odpowiadają oni także za  podpalenie polskiego autobusu turystycznego 23 marca we Lwowie.
Według naszych ustaleń tego typu akty terrorystyczne na terytorium Ukrainy są finansowane przez ludzi z otoczenia zbiegłego do Rosji byłego dyktatora Wiktora Janukowycza pod kuratelą rosyjskich służb specjalnych – wskazał szef SBU.
Warto przypomnieć, że to niejedyna w ostatnim czasie antypolska prowokacja zorganizowana na Ukrainie.
Źródło: niezalezna.pl/ho