Donald Trump przeniesie wojska USA z Niemiec do Polski?

Ma to być efekt narastającego sporu między Donaldem Trumpem i Angelą Merkel. Pragnący zachować anonimowość informatorzy dziennika związani z amerykańską administracją twierdzą, że na razie w sprawę nie zostało zaangażowane kierownictwo armii, a inicjatywa jest na etapie wewnętrznego analizowania różnych opcji.

Z kolei rzecznik Penatgonu Eric Pahon jednocześnie zdementował informację o planowanym wycofaniu wojsk z Niemiec i dał do zrozumienia, że coś jednak może być na rzeczy, wskazując, że prowadzona analiza ma charakter rutynowy.

Z płynących z USA komunikatów wnioski próbują wyciągać europejscy przywódcy, zaniepokojeni takimi deklaracjami. Pod znakiem zapytania stoi, czy Trump, który już zasłynął ze śmiałych rozwiązań, faktycznie jest zdecydowany na taki krok, czy tylko buduje swoją pozycję przed lipcowym szczytem NATO.

Jak twierdzi "Washington Post" Trump zgłosił uwagi do amerykańskiej obecności w Niemczech podczas spotkania w Białym Domu z doradcami wojskowymi. Zaskoczyć go miała m.in liczebność wojsk USA w tym kraju (ok. 35 tys. żołnierzy), krytykował też niewystarczające zaangażowanie partnerów w NATO we wspólne bezpieczeństwo.

Jeden ze scenariuszy wycofania wojsk USA z Niemiec, według amerykańskiego dziennika, przewiduje częściowe lub nawet całkowite przeniesienie kontyngentu do Polski, która przekazuje na obronność rekomendowane przez NATO 2 proc. PKB i lepiej dogaduje się z Trumpem. Dodatkowo Polska zabiega o stałą obecność wojsk USA.

"Washington Post"/polskieradio.pl/dad