Wojska Serbii w pełnej gotowości po działaniach Kosowa
IAR / PAP
Dariusz Adamski
29.09.2018 21:10
Prezydent Serbii Aleksandar Vucić postawił w stan pełnej gotowości siły zbrojne i policję tego kraju
Protest w stolicy Kosowa - PrisztiniePAP/EPA/PETRIT PRENAJ
Aleksandar Vicić podjął taką decyzję po tym, jak nad ranem jednostki specjalne Kosowa zajęły pozycje przy jeziorze Gazivoda, które znajduje się na granicy obu państw.
Władze Serbii oskarżają Kosowo o to, że rano po zajęciu pozycji przy jeziorze, zatrzymały czterech pracowników tamtejszego ośrodka sportowego. Uzbrojeni funkcjonariusze mieli wkroczyć m.in. do etnicznie serbskiego miasta Zubi Potok na północy Kosowa, przy granicy z Serbią i do elektrowni wodnej na jeziorze Gazivoda. Ten sztuczny zbiornik ma strategiczne znaczenie dla Kosowa, ponieważ dostarcza wodę połowie ludności w tym kraju, a elektrownia produkuje dla niego prąd.
Władze Kosowa zaprzeczają informacjom o zatrzymaniach. Twierdzą, że jednostki specjalne pojawiły się w tamtej okolicy, aby ochraniać prezydenta państwa Hashima Taciego, który złożył tam dziś wizytę.
Serbskie władze potwierdziły wycofanie żołnierzy, ale ostro skrytykowały działania Kosowa. Zaprotestowały w tej sprawie do NATO. Rzecznik międzynarodowych sił pokojowych NATO działających w Kosowie oznajmił, że monitorują sytuację.
Etnicznie serbskie miejscowości w północnym Kosowie są jednym z głównych punktów spornych między obu krajami . Belgrad nie uznaje niepodległości Kosowa, a serbska mniejszość na północy kraju nie uznaje Prisztiny za swą stolicę. Dla utrzymania pokoju w Kosowie nadal stacjonują międzynarodowe siły pokojowe NATO.
PAP/dad