Moskwa krytykuje oskarżenie Rosjanki przez USA

Rosja potępiła amerykańskie władze za złożenie pozwu przeciwko Elenie Husajnowej. Obywatelka Rosji miała uczestniczyć w spisku w celu ingerencji w listopadowe wybory do Kongresu.

Zastępca szefa rosyjskiego MSZ-tu, Siergiej Riabkow, oświadczył, że Waszyngton fabrykuje pretekst do nałożenia kolejnych sankcji na Rosję. Dodał, że po oskazeniach o ingerencję w wybory prezydenckie w 2016 roku, "Waszyngton próbuje zagrać tą samą kartą przed zbliżającymi się wyborami do Kongresu". Odbędą się one 6 listopada.

Waszyngton złożył pozew przeciwko Rosjance, Elenie Husajnowej, która która była prawdopodobnie zamieszana w tzw. Projekt Łachta - finansowanie przez rosyjskiego oligarchę, operacji dezinformacyjnej przed wyborami w USA od 2014.https://t.co/HMt0rj3QcF przez @telegraphnews

— Zbigniew Brzeziński (@zbigi94) 19 października 2018

Według amerykańskiej prokuratury, 44-letnia mieszkanka Petersburga Elena Husajnowa zarządzała finansami tak zwanego „Projektu Łachta”, którego celem była ingerencja w amerykańskie kampanie wyborcze. Od stycznia 2016 roku do połowy bieżącego roku Rosjanie przeznaczyli na ten projekt 35 milionów dolarów. Amerykańska prokuratura określiła działania Eleny Husajnowej i jej współpracowników mianem „wojny informacyjnej przeciwko Stanom Zjednoczonym”. Przedstawienie Rosjance zarzutów nie oznacza, że stanie ona przez sądem. Stany Zjednoczone nie mają bowiem podpisanej z Rosją umowy o ekstradycji.

IAR/ks