Gruzińskie władze przeciwko rosyjskim prowokacjom
PR dla Zagranicy
Katarzyna Semaan
10.11.2018 12:00
-
Gruzińskie władze przeciwko rosyjskim prowokacjom [posłuchaj]
Kilka dni temu rosyjscy żołnierze weszli na gruzińskie pola i wbili słupy, między którymi rozciągnęli drut kolczasty
Foto: rząd Gruzji/Wikimedia Commons
Władze Gruzji protestują przeciwko rosyjskim prowokacjom na linii rozgraniczającej z Osetią Południową.
Kilka dni temu rosyjscy żołnierze weszli na gruzińskie pola i zaczęli wbijać słupy, między którymi rozciągnęli drut kolczasty. Do zaprzestania tych działań wezwali Rosję dyplomaci zachodnich państw akredytowani w Tbilisi oraz ambasador Stanów Zjednoczonych.
Po wojnie gruzińsko - rosyjskiej z 2008 roku utworzono tak zwaną tymczasową linię rozgraniczającą między Gruzją właściwą a zbuntowaną Osetią Południową. Już wtedy południowoosetyjscy separatyści, wspierani przez rosyjską armię, ustawili na tej linii betonowe zapory, a w kolejnych latach wybudowali wysoki płot, zwieńczony drutem kolczastym. Tymczasowa linia rozgraniczająca podzieliła wsie, odcięła części Gruzinów dostęp do ich pól i sadów. „Dopóki Rosjanie nie odejdą z tych terenów nigdy nie będzie spokoju” - skarżą się mieszkańcy wsi leżących w pobliżu linii.
Rosja nie reaguje na międzynarodowe apele o zaprzestanie okupacji Osetii Południowej i drugiego zbuntowanego regionu - Abchazji. Moskwa do dziś nie wypełniła najważniejszego punktu porozumienia o zawieszeniu broni z 2008 roku i nie wycofała swoich wojsk z Abchazji i Osetii Południowej.
IAR/ks