Szef MSZ Ukrainy: Rosja planuje inwazję

Według ministra, plany te dotyczą części wschodnich i południowych obwodów Ukrainy. Wczoraj na wniosek prezydenta ukraiński parlament zatwierdził dekret o stanie wojennym. Ma on obowiązywać na terenach graniczących z Rosją i Naddniestrzem oraz w nadmorskich obwodach Ukrainy.

Minister Pawło Klimkin na antenie jednej z ukraińskich stacji telewizyjnych powiedział, że Rosja ma plan zajęcia ukraińskiego terytorium od Mariupola nad Morzem Azowskim do obwodów graniczących z Naddniestrzem. Według szefa ukraińskiej dyplomacji, ma o tym świadczyć - jak się wyraził - kompleks militarnych i niemilitarnych działań Rosji. Wczoraj w swoim orędziu zapowiadającym wprowadzenie stanu wojennego również prezydent Petro Poroszenko mówił o poważnym niebezpieczeństwie operacji lądowej przeciwko Ukrainie ze strony Rosji. Powołując się na dane wywiadu prezydent poinformował, że Rosja zgromadziła wojska, które mogą w każdym momencie wtargnąć na Ukrainę.

Oficerowie SBU na zajętych okrętach

Tymczasem szef ukraińskiej Służby Bezpieczeństwa potwierdził, że na zajętych przez Rosjan okrętach ukraińskiej marynarki wojennej byli dwaj oficerowie Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.

Szef SBU Wasyl Hrycak wyjaśnił, że dwaj oficerowie, którzy razem z marynarzami dostali się w ręce Rosjan, to pracownicy wojskowego kontrwywiadu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy. Dodał, że obecność oficerów SBU to normalna praktyka, a pracownicy służby bezpieczeństwa od początku konfliktu z Rosją w 2014 roku przebywają - jak się wyraził - ramię w ramię z ukraińskimi żołnierzami. Jednocześnie Wasyl Hrycak poinformował, że w wyniku ataku Rosjan na ukraińskie okręty jeden z oficerów kontrwywiadu SBU został ranny. Ukraina uznała ostrzelanie swoich statków za celową agresję ze strony Rosji.

W związku z incydentem prezydent Ukrainy ogłosił wprowadzenie stanu wojennego w 10 obwodach graniczących z Rosją oraz Morzem Czarnym i Azowskim. Bezpośrednią przyczyną stanu wojennego, który ma obowiązywać od jutra na części terytoriów Ukrainy, był atak Rosjan w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej. Rosjanie ostrzelali i zatrzymali trzy okręty ukraińskiej marynarki wojennej i wzięli do niewoli 23 ukraińskich marynarzy.

IAR/dad