Konrad Szymański o prawach Polaków na Wyspach

Wiceminister, odpowiedzialny za sprawy europejskie, wyjaśnił w Trójce, że prawa te zostały zagwarantowane w "umowie wyjścia", zawartej przez Unię Europejską z Wielką Brytanią. Umowa ta w pełni realizuje oczekiwania Polski, jeśli chodzi o odtworzenie praw obywateli innych państw Unii w Wielkiej Brytanii po jej wyjściu ze Wspólnoty. Gdyby "umowa wyjścia" nie weszła w życie to, jak powiedział gość Trójki, jest polityczne porozumienie między Polską a Wielką Brytanią, które jest teraz w obu krajach formalizowane w aktach prawnych. Wiceminister dodał, że wbrew twierdzeniom części zwolenników brexitu, Polacy i inni imigranci wnoszą bardzo dużo do brytyjskiej gospodarki.

K. #Szymański: wolelibyśmy, żeby to wyjście było na poziomie umowy międzynarodowej, ale awaryjnie mamy deklarację @MorawieckiM i @theresa_may, że obywatele w Polsce i Wielkiej Brytanii, nie ucierpią na skutek tego zamieszania politycznego #brexit 🎥🔽 pic.twitter.com/EVn7akaZKo

— PolskieRadio24.pl (@PR24_pl) 4 marca 2019

Konrad Szymański przyznał, że prawdopodobieństwo twardego brexitu jest teraz większe, niż kiedykolwiek. Dodał, że państwa Unii z Polską na czele robią wszystko, aby tego uniknąć. "Polska w tej sprawie od początku odgrywa rolę absolutnie kluczową, nie tylko z uwagi na skalę polskiej emigracji w Londynie, ale również na skalę interesów handlowych, jakie mamy z Wielką Brytanią" - powiedział wiceminister. Dodał, że "odejście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej oznacza ryzyko zwichnięcia pewnej równowagi politycznej, tak w zakresie handlu, gospodarki, jak i bezpieczeństwa".

Wielka Brytania ma wystąpić z Unii Europejskiej 29 marca.

IAR/ks