Manewry NATO na Morzu Czarnym. Rosja podrywa samoloty
IAR
Dariusz Adamski
12.04.2019 15:18
Rosyjskie bombowce ćwiczyły nad Morzem Czarnym podczas manewrów NATO
Samolot bojowy SU-35. Zdjęcie ilustracyjnePixabay/CC0 License/Netsyscom
Rosyjskie bombowce strategiczne Tu-160 ćwiczyły nad Morzem Czarnym wspólnie ze startującymi z anektowanego Krymu myśliwcami Su-27SM - podała w piątek rosyjska armia, podkreślając, że tłem tych działań lotnictwa są manewry NATO na Morzu Czarnym.
Jak poinformowały służby prasowe rosyjskiego Południowego Okręgu Wojskowego, Su-27SM ćwiczyły eskortowanie bombowców strategicznych w niebie nad Morzem Czarnym i przechwytywanie celów powietrznych. Myśliwce wchodzą w skład lotnictwa morskiego rosyjskiej Floty Czarnomorskiej - dodano w komunikacie. Wynika z niego, że maszyny te startowały z lotniska wojskowego na anektowanym Krymie.
Wspólny trening odbył się "na tle ćwiczeń połączonych sił marynarki wojennej NATO - Sea Shield 2019" - dodały służby prasowe. Oznajmiły, że manewry NATO stały się "dobrym uzupełnieniem dla przećwiczenia przez siły Floty Czarnomorskiej oraz zgrupowania sił lotniczych i przeciwlotniczych Południowego Okręgu Wojskowego zadań szkoleniowo-bojowych, zgodnie z przeznaczeniem, w warunkach sytuacji rzeczywistej".
Ćwiczenia NATO na Morzu Czarnym potrwają do 13 kwietnia, z udziałem okrętów i lotnictwa siedmiu państw Sojuszu we współpracy z przedstawicielami sił zbrojnych Ukrainy i Gruzji.
PAP/dad