Nowy ład w PE szansą dla polskich przewoźników
IAR
Dariusz Adamski
06.06.2019 16:52
-
Luksemburg - Polska chce wykorzystać nowe rozdanie w PE, by zmienić niekorzystne przepisy dla naszych przewoźników. Materiał Beaty Płomeckiej (IAR)
Polska próbuje wykorzystać nowe rozdanie w PE, by zmienić niekorzystne przepisy dla naszych przewoźników
Zdjęcie ilustracyjnePixabay/CC0 License/jwvein
Powiedział o tym minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, który uczestniczył w unijnej naradzie w Luksemburgu. Chodzi o zasady w transporcie międzynarodowym, które zostały zaostrzone w kwietniu, na ostatniej sesji Europarlamentu przed majowymi wyborami.
Deputowani zgodzili się wtedy, by sektor przewozów międzynarodowych był objęty restrykcyjnymi przepisami o delegowaniu pracowników. Polscy europosłowie krytykowali sposób przeprowadzenia głosowania, na przykład pogrupowanie w bloki ponad tysiąca poprawek, które wzajemnie się wykluczały. Teraz, jak mówił minister Adamczyk, po majowych wyborach, kiedy znany jest już nowy skład Parlamentu Europejskiego, Polska chce wznowienia negocjacji, by przeforsować zmiany. - Te rozstrzygnięcia były przyjęte niezgodne z zasadami. Panował taki pośpiech w kwietniu, łamano wszelkie zasady, posiłkowano się interpretacjami przepisów. Chcemy to po prostu zmienić. Celem jest doprowadzenie do sytuacji, kiedy przepisy przyjęte będą korzystne, nie będą wprowadzały protekcjonistycznych praktyk, będą korzystne dla przedsiębiorców w transporcie międzynarodowym - powiedział minister Adamczyk.
Dodał też, że w przyszłym miesiącu, kiedy zostaną wybrane władze Parlamentu Europejskiego, będzie chciał spotkać się z nowym przewodniczącym, a także z osobą, która stanie na czele parlamentarnej komisji transportu. Zamierza też kontynuować rozmowy z przedstawicielami unijnych krajów, które są niezadowolone z przepisów uzgodnionych w Europarlamencie.
W czwartek, przy okazji spotkania unijnych ministrów transportu Andrzej Adamczyk rozmawiał z szefami resortów z Rumunii, Bułgarii, Węgier oraz państw bałtyckich. Jeśli nie uda się wprowadzić zmian do przepisów i zostaną one zaakceptowane podczas negocjacji Europarlamentu z państwami członkowskimi, Polska nie wyklucza skargi do unijnego Trybunału Sprawiedliwości o czym nasi europosłowie mówili w kwietniu. W czwartek potwierdził to minister Adamczyk
IAR/dad