Uroczystości  rozpoczęły się od pożegnania modlitewnego i mszy św. pod przewodnictwem  metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza. Pogrzeb miał  charakter państwowy.
Biskup Wiesław Lechowicz, delegat Konferencji Episkopatu Polski  do spraw Duszpasterstwa Emigracji Polskiej powiedział podczas homilii,  że zmarły był człowiekiem Solidarności. – Tej instytucjonalnej,  zawodowej, związkowej, ale i takiej ludzkiej, prostej, codziennej,  zwyczajnej. Doświadczali jej różni ludzie: i osoby niepełnosprawne,  robotnicy, rolnicy i Polacy poza granicami kraju – mówił biskup  Lechowicz. Duchowny dodał, że zmarły troszczył się o Polonię rozsianą po  całym świecie. – Zależało mu na tym, by państwo polskie traktowało  Polaków żyjących poza granicami naszej ojczyzny jako część integralną  naszego narodu. I równocześnie na tym, aby Polacy żyjący z dala od  ojczystej ziemi wciąż pogłębiali swoją tożsamość polską – zaznaczał  biskup Wiesław Lechowicz.
Premier Beata Szydło: "dawał przykład odwagi i poświęcenia dobru wspólnemu"
"Dokonania świętej pamięci Longina Komołowskiego przypominają  nam, że celem każdej działalności publicznej powinno być to, co nazywamy  dobrem powszechnym. Polska i Polacy wiele mu zawdzięczają" – napisała  premier w liście odczytanym podczas wtorkowych uroczystości w Świątyni  Opatrzności Bożej. 
Jak dodała, Longin Komołowski, który pozostanie w naszej  pamięci jako człowiek Solidarności, "swoimi wyborami dawał przykład  odwagi i poświęcenia dobru wspólnemu". 
"Powołany do działalności w strukturach administracji  rządowej jako minister pracy i wiceprezes Rady Ministrów nie zatracił  właściwej mu wrażliwości społecznej. Z duszą związkowca angażował się w  rozwiązywanie problemów czasu transformacji ustrojowej, traktując swe  zadania jako służbę (...) godności człowieka" – podkreśliła Beata Szydło. 
Drugi polityk III RP pochowany w Panteonie Wielkich Polaków
Zmarłego działacza Solidarności, ministra pracy i wicepremiera,  prezesa Stowarzyszenia Wspólnota Polska pożegnali także m.in. prezes NSZZ  "Solidarność" Piotr Duda, b. premier Jerzy Buzek i członkowie jego  rządu, Marian Krzaklewski.
Longin Komołowski jest drugim, po Krzysztofie Skubiszewskim,  politykiem III RP, który został pochowany w Panteonie Wielkich Polaków  w krypcie pod Świątynią Opatrzności Bożej w Wilanowie.
Solidarnościowy opozycjonista
Longin Komołowski był uczestnikiem strajków w Stoczni  Szczecińskiej im. Adolfa Warskiego w grudniu 1970 i styczniu 1971 oraz w  1980 i 1981 roku. Działał m.in. w NSZZ "Solidarność", od 1990r. pełnił  funkcję przewodniczącego Regionu Pomorza Zachodniego NSZZ "Solidarność".  W rządzie Jerzego Buzka pełnił funkcję szefa resortu pracy, a także  wiceprezesa Rady Ministrów. W Sejmie zasiadał także jako poseł Akcji  Wyborczej Solidarność. 
Od czerwca 2010 r. Komołowski był prezesem Stowarzyszenia  Wspólnota Polska. Był odznaczony m.in. Krzyżem Komandorskim Orderu  Odrodzenia i Krzyżem Wolności i Solidarności.
 
Zapraszamy do wysłuchania relacji Michała Fedusio.