Logo Polskiego Radia
Print

Sprawa przeprosin ZDF za "polskie obozy". Głos RPO

PR dla Zagranicy
Halina Ostas 19.08.2017 19:59
RPO oświadczył, że jest przekonany o niezawisłości polskiego sądu orzekającego w sprawie przeciwko telewizji ZDF
Foto: polskieradio.pl

Rzecznik Praw Obywatelskich oświadczył, że jest przekonany o niezawisłości polskiego sądu oraz o niezależności sędziów orzekających w sprawie przeciwko niemieckiej telewizji ZDF wytoczonej przez Karola Tenderę, byłego więźnia Auschwitz.

W ten sposób Adam Bodnar odniósł się do argumentów, jakie podnosi stacja wzbraniająca się przed wykonaniem w pełni wyroku krakowskiego sądu.

W wydanym oświadczeniu rzecznik wyraził "głębokie zaniepokojenie" twierdzeniami Zweites Deutsches Fernsehen ("ZDF") o braku niezależności polskich sądów, która zdaniem stacji, upoważnia ją do niewykonania wydanego w Polsce wyroku.

Adam Bodnar napisał, że "wyraża pełne zaufanie do bezstronności sądu w sprawie Karola Tendery". Przypomniał, że był uczestnikiem postępowania przed Sądem Apelacyjny w Krakowie oraz wziął udział w rozprawie, podczas której sąd wysłuchał argumentów obu stron oraz Rzecznika Praw Obywatelskich. RPO poparł wówczas powództwo Karola Tendery.

W grudniu 2016 roku krakowski sąd zobowiązał ZDF do publicznego przeproszenia Karola Tendery za naruszenie jego dóbr osobistych przez użycie przez nią sformułowania "polskie obozy śmierci". W uzasadnieniu wskazał, że przez stwierdzenie "polskie obozy zagłady" były więzień Auschwitz z ofiary staje się sprawcą. Sąd uznał, że przeprosiny listowne nie wystarczą. Nakazał niemieckiej telewizji ZDF zamieszczenie i utrzymywanie przeprosin przez miesiąc na głównej stronie jej portalu internetowego, na której wcześniej pojawiło się nieprawdziwe określenie.

Stacja wprawdzie zamieściła wpis, ale w formie lakonicznego linku na dole strony, który odsyłał do tekstu znajdującego się w innym miejscu. Według reprezentującego Polaka przed sądami mecenasa Lecha Obary, nie czyniło to zadość nakazowi sądu.

W lutym sąd w Moguncji zasądził klauzulę wykonalności krakowskiego wyroku nakazującego przeproszenie. Niemiecka stacja jednak się od niego odwołała do Wyższego Sądu Krajowego w Koblencji, twierdząc, że ten nakaz to pokłosie zmian w Polsce po nastaniu rządów Prawa i Sprawiedliwości, które niszczą niezawisłość polskiego wymiaru sprawiedliwości.

W wydanym oświadczeniu Rzecznik Praw Obywatelskich podkreślił, że inicjatywy legislacyjne, na które powołuje się ZDF w swoim piśmie procesowym pojawiły się ponad osiem miesięcy po wydaniu prawomocnego wyroku przez Sąd Apelacyjny w Krakowie. Adam Bodnar przypomniał, że "sam przedstawiał krytyczne uwagi do powyższych projektów - zarówno co do meritum, jak i odnośnie do trybu legislacyjnego".

"Nie zmienia to jednak faktu, że zarówno projekty ustaw które nie weszły w życie, jak i ustawa która weszła w życie w bieżącym miesiącu nie mogły mieć jakiegokolwiek wpływu na sposób orzekania sądu w sprawie Karola Tendery przeciwko ZDF i treść samego wyroku, wydanego w grudniu 2016 roku" - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich.

PAP/ho

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt