Mam nadzieję, że do końca roku uda się przyjąć nowe ustawy o KRS i SN. Nad zmianami w ordynacji wyborczej też nie będziemy długo pracować, ale nie mamy wyznaczonego sztywnego terminu —mówił na antenie „Jedynki” Polskiego Radia Stanisław Karczewski, marszałek Senatu.

Polityk odnosząc się do wczorajszego wywiadu Jarosława Karczewskiego i zmian jakie w rządzie zapowiedział prezes PiS, powiedział: "Przed nami kolejne zmiany, które będziemy wprowadzać. Przed nami ważne, ale trudne wprowadzanie programu Mieszkanie+, będziemy dalej zmieniać Polskę. Premier Beata Szydło przedstawiła projekt pewnych zmian strukturalnych w rządzie i to należy przeanalizować".

Podczas rozmowy poruszono również temat nagonki na Marsz Niepodległości i skandalicznych artykułów w zagranicznych mediach, a także słów doradcy Hillary Clinton, który powiedział, że w marszu wzięło udział „60 tys. nazistów”.

"W każdym miejscu gdzie jesteśmy i będziemy, będziemy mówili, co tam się rzeczywiście stało. Ten Marsz był rzeką biało-czerwonych flag, były tam dzieci i rodzice, to co zrobiła doradca Hillary Clinton, to było bezczelne kłamstwo, to było oszustwo, z którym trzeba walczyć. Będziemy interweniować, nie może dochodzić do takich sytuacji " —podkreślił marszałek Senatu RP.

"Potępiamy ekstremalne zachowanie nielicznej grupki, odcinamy się od tego i mamy nadzieję, że w przyszłości do tego typu ekscesów dochodzić nie będzie"—dodał polityk.

Dopytywany, czy wierzy, że za rok w 100. rocznicę odzyskania niepodległości, wszyscy pójdziemy w jednym marszu, powiedział: "Zapisuję się na taki marsz, bardzo bym chciał, aby tak było".

polskieradio.pl/ho