"Raport MAK-u i raport Millera są niezgodne z prawdą"
                
                    
                        PR dla Zagranicy
                    
                    
                        Halina Ostas
                        
                        12.03.2018 15:39
                    
                                 
                
                
                    Było sześć lat okłamywania nas i udawania, że coś się robi - mówi Piotr Walentynowicz, wnuk Anny Walentynowicz
                
                
                    
                         Foto: polskieradio.pl
Foto: polskieradio.pl
                     
                
                
                
               
                
                         
Kończy się etap godnego upamiętnienia ludzi,  którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej. Powstaje pomnik ofiar,  powstaje też raport - powiedział Piotr Walentynowicz, wnuk Anny Walentynowicz na antenie TVP Info.
Na ten  raport czeka cała rzesza Polaków. którzy wspierali nas w wyjaśnianiu  przyczyn tej katastrofy. Gdyby go nie było, to ci ludzi mogliby się  poczuć nieco oszukani szczególnie, że został zapowiedziany - stwierdził Walentynowicz.
Odniósł się do zarzutu, że na badania potrzebne do wyjaśnienia prawdy o katastrofie smoleńskiej wydawane są duże pieniądze.
Ten raport ładnie koresponduje z sześcioma latami kłamstw i udawania rzetelnego dochodzenia prawdy - stwierdził.
Raport MAK-u i raport Millera są niezgodne z prawdą. Było sześć lat okłamywania nas i udawania, że coś się robi - dodał.
Piotr Walentynowicz powiedział, że rodzina wciąż nie ma pewności, w którym grobie zostało złożone ciało jego babci.
Cały  czas czekamy na wyniki prac prokuratury. Nie mogliśmy ustalić czy  to babcia, bo oba ciała były bez głowy. Czekamy cierpliwie na wyniki  badań prokuratury. Jesteśmy coraz bliżej prawdy. Stąd biorą się  wszystkie spekulacje medialne. Gdyby tego raportu nie opublikowano,  to dalibyśmy paliwo dla polityków opozycji, dla tych wszystkich, którzy  poświadczali nieprawdę do tej pory - powiedział.
tvp.info/o