Rosja walczy z sankcjami... na swój sposób

Projekt odpowiedniej ustawy wpłynął dziś do Dumy Państwowej, izby niższej rosyjskiego parlamentu. Rosyjscy parlamentarzyści chcą karać obywateli za przestrzeganie zachodnich sankcji.

Sankcje na Rosję nałożyły kraje Unii Europejskiej i Stany Zjednoczone za: aneksję Krymu, wojnę w Donbasie i ingerowanie w wewnętrzne sprawy innych państw.

Autorami projektu są szefowie obu izb parlamentarnych: Dumy Państwowej - Wiaczesław Wołodin i Rady Federacji - Walentina Matwijenko. Pod dokumentem podpisali się liderzy wszystkich frakcji. Projekt zakłada wprowadzenie do kodeksu karnego Federacji Rosyjskiej artykułu 284.2, który przewiduje odpowiedzialność karną dla osób fizycznych i prawnych odmawiających współpracy z podmiotami objętymi sankcjami.

W katalogu kar ustawodawca wskazuje między innymi grzywnę do 600 tysięcy rubli, to jest około 8 tysięcy euro oraz karę pozbawienia wolności do 4 lat. Dodatkowo ścigani będą ci obywatele, których wypowiedzi lub działalność doprowadzą do nałożenia na Rosję nowych restrykcji. Będzie im grozić kara do 3 lat łagru.

W ocenie niezależnych ekspertów, rosyjskie władze w ten sposób wprowadzą kolejne ograniczenia wolności obywatelskich.

IAR/dad