Rosja nie wpuściła polskiego politologa
PR dla Zagranicy
Katarzyna Semaan
08.09.2018 16:35
-
Rosja nie wpuściła na swoje terytorium polskiego politologa [posłuchaj]
Łukasz Adamski jest czwartym ekspertem z Polski w ostatnim czasie, którego Moskwa uznała za persona non grata
Foto: PAP/Darek Delmanowicz
Łukasz Adamski jest zastępcą dyrektora Polsko - Rosyjskiego Centrum Dialogu i Porozumienia. Jak sam napisał na swojej stronie FB, Federalna Służba Bezpieczeństwa wręczyła mu dokument, z którego wynika, że jest „zagrożeniem dla bezpieczeństwa Rosji i porządku publicznego”. To już czwarty ekspert z Polski w ostatnich miesiącach, którego Moskwa uznała za persona non grata.
Łukasz Adamski jechał do Swietłogorska w obwodzie kaliningradzkim, gdzie miał wspólnie z przedstawicielami rosyjskich władz uczestniczyć w ceremonii otwarcia polsko - rosyjskiego turnieju piłkarskiego dla dzieci. -„Dla FSB jestem: zagrożeniem bezpieczeństwa lub porządku publicznego Federacji Rosyjskiej” - napisał w internecie polski politolog. Dodał, że dokument wręczono mu w punkcie granicznym, w pobliżu miasta Gusiew.
Łukasz Adamski współkieruje Polsko - Rosyjskim Centrum Dialogu i Porozumienia, które zostało założone na mocy porozumienia prezydentów Polski i Rosji. Organizacja ma swój odpowiednik w Rosji. Zgodnie ze statutem zajmuje się wspieraniem stosunków polsko - rosyjskich, między innymi w sferach kultury oraz nauki. Wcześniej władze Rosji uznały za osoby niepożądane dwóch polskich politologów i jednego fotoreportera - dokumentalistę, w tym szefa Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Sławomira Dębskiego.
IAR/ks