Rosyjska policja zatrzymuje uczestników protestów
PR dla Zagranicy
Katarzyna Semaan
14.09.2018 14:28
-
Rosyjska policja wyłapuje uczestników niedzielnych protestów [posłuchaj]
W 33 miastach Rosji tysiące osób protestowało przeciwko planom podwyższenia wieku emerytalnego
Rosyjska policja w trakcie aresztowania jednego z manifestantów w centrum Moskwy.Foto: PAP/EPA/YURI KOCHETKOV
Według działaczy opozycji, w ten sposób władze chcą zastraszyć obywateli. W niedzielę w 33 miastach Rosji tysiące osób protestowało przeciwko planom podwyższenia wieku emerytalnego. Tego dnia w całym kraju policja zatrzymała 1018 osób. Rosjanie nie godzą się na podwyższenie wieku emerytalnego dla kobiet z 55 do 60 lat i dla mężczyzn z 60 do 65 lat.
Kolejne zatrzymania niemal tydzień po zakończeniu demonstracji to - zdaniem opozycji - element kampanii zastraszania obywateli. „Kreml od dawna stosuje terror, aby wyeliminować oponentów z życia publicznego, ponieważ boi się utraty władzy” - stwierdził w jednym z wywiadów dla Polskiego Radia lider Partii Narodowej Wolności Ilia Jaszyn.
„Putin się boi zmian. Putin nie tyle boi się opozycji, co obawia się utraty status quo. Tacy liderzy jak Putin z własnej woli nie oddają władzy” - tłumaczy lider Partii Narodowej Wolności. Według obrońców praw człowieka, rosyjska policja prowadzi akcję wyłapywania uczestników niedzielnych demonstracji, aby przedstawić im zarzut udziału w nielegalnym zgromadzeniu. Tylko w ciągu ostatniej doby funkcjonariusze zatrzymali w Petersburgu 7 osób, w Murmańsku 3 osoby, a w Lipiecku do aresztu trafił dziennikarz relacjonujący niedzielny protest.
IAR/ks