Rosyjskie władze tuszują napaść na Polskę
IAR / PAP
Dariusz Adamski
17.09.2018 12:06
-
Rosyjskie władze tuszują napaść na Polskę 17 września 1939 - relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
W Rosji można trafić przed sąd za publikacje informacji o napaści Armii Czerwonej na Polskę 17 września 1939 roku
Sowieci wkraczają do WilnaPress Agency photographer/Public domain/Wikimedia Commons
Rosyjskie władze powielają radzieckie kłamstwa o przyjściu na pomoc ludności zamieszkującej Kresy Wschodnie II RP. Natomiast o tragicznych wydarzeniach sprzed 79 lat pamięta część rosyjskich historyków i obrońców praw człowieka.
Znane są w Rosji przypadki postawienia przed sądem osób, które publicznie przypominały o wspólnych działaniach Związku Radzieckiego i Trzeciej Rzeszy oraz o napaści Armii Czerwonej na Polskę. Historyk ze stowarzyszenia "Memoriał" Nikita Pietrow zauważa, że na "historycznych kłamstwach" budowano propagandowy wizerunek ZSRR i obecne władze Rosji korzystają z tych wzorców.
Z kolei obrończyni praw człowieka Ludmiła Aleksiejewa przy każdej okazji podkreśla, że agresja radziecka na Polskę, mord katyński i późniejsze prześladowania polskiego podziemia to "zbrodnie, za które trzeba prosić o wybaczenie". - Gdy mówię o Polsce, zaczynam łkać, bo czuję taki ból i wstyd. 1939 rok - praktycznie czwarty rozbiór Polski, to było coś potwornego, niezrozumiałego, nie do wytrzymania - podkreśla Ludmiła Aleksiejewa. W oficjalnym przekazie rosyjskich władz wydarzenia sprzed 79 lat nazywane są operacją wojskową, która miała ochronić ludność Kresów Wschodnich II RP przed hitlerowską agresją.
IAR/dad