Logo Polskiego Radia
Print

Ukraińscy marynarze są w areszcie w Moskwie

IAR
Dariusz Adamski 30.11.2018 15:18
  • Rosja przewiozła ukraińskich marynarzy z Krymu do Moskwy. Relacja Macieja Jastrzębskiego (IAR)
Rosja przewiozła 24 ukraińskich marynarzy, zatrzymanych w Cieśninie Kerczeńskiej, z anektowanego Krymu do Moskwy
Jeden z pojmanych ukraińskich marynarzyJeden z pojmanych ukraińskich marynarzyPAP/EPA/STRINGER

Marynarzy znajdujących się w Lefortowie odwiedziła dziennikarka telewizji Dożd Kogerszyn Sagijewa, która należy także do komisji społecznej, wizytującej więzienia w Moskwie. Sagijewa przekazała, że w Lefortowie powiedziano jej, iż trzech poszkodowanych marynarzy jest w szpitalu aresztu śledczego Matrosskaja Tiszyna.

Marynarze nie skarżą się na warunki w areszcie - powiedział komisji społecznej jeden z nich, Roman Mokriak.

Jak podaje Dożd, marynarzy przebrano w odzież więzienną, ponieważ w Lefortowie nie wolno nosić mundurów wojskowych obcych państw.

Rosjanie zatrzymali 24 ukraińskich marynarzy po ostrzelaniu w niedzielę trzech małych okrętów marynarki wojennej Ukrainy w pobliżu Cieśniny Kerczeńskiej, która łączy Morze Czarne z Azowskim. Ukraińskie jednostki zostały przejęte, a marynarze decyzją sądu umieszczeni w areszcie. Strona rosyjska podała informację o trzech marynarzach rannych w ostrzale, strona ukraińska mówiła o sześciu rannych.

Całą załogę Rosja uznaje za podejrzanych o popełnienie przestępstwa polegającego na nielegalnym przekroczeniu granicy państwowej. Artykuł rosyjskiego kodeksu karnego, na który powołuje się sąd, mówi o "nielegalnym przekroczeniu granicy, dokonanym przez grupę osób działających w zmowie czy (przez) grupę zorganizowaną albo też z użyciem przemocy czy groźbą jej użycia". Grozi za to kara do sześciu lat więzienia.

IAR/PAP/dad

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt