O sprawie pisze stacja CNN powołując się na anonimowe źródło z kręgu osób, które są powiązane z prowadzonym przeciwko Butinie procesem. Jak powiedział stacji telewizyjnej Steve Hall, były szef rosyjskich operacji CIA, Butina w jego ocenie jest osobą, która została po prostu dołączona do działań innego Rosjanina po to, aby wykonywać konkretne zlecenia. W przypadku Marii Butiny, wydaje się, że taką osobą mógłby być Aleksander Torszin, który zajmował kilka wysokich stanowisk na Kremlu i najprawdopodobniej kierował działalnością Butiny w USA. Torszin niedawno przeszedł na emeryturę i został zastępcą prezesa Banku Centralnego Rosji.
Amerykański kontrwywiad, dla którego priorytetem jest wykorzystywanie zagranicznych agentów, z pewnością przesłucha Butinę właśnie pod kątem swoich rosyjskich współpracowników. - Gdy złapiesz szpiega, to często jego ukaranie jest sprawą drugorzędną. Najważniejsze w takim przypadku jest wyciągnięcie informacji o jego działaniach i wszystkiego, co taki szpieg wie, ponieważ to może doprowadzić do złapania kolejnych osób i zdobycia informacji o działaniu obcego wywiadu - tłumaczył z kolei CNN Eric O'Neill, były śledczy FBI.
Proces Butiny
Oczekuje się, że przebywająca w amerykańskim areszcie 29-letnia Rosjanka Maria Butina, podejrzewana o próby wpływania na politykę USA wobec Rosji, w tym tygodniu przyzna się do winy w następstwie porozumienia między jej prawnikami a amerykańskimi oskarżycielami.
Wcześniej w poniedziałek ABC News podało, że Butina będzie współpracować z federalnymi, stanowymi i lokalnymi władzami USA.
Rosjanka, która przybyła do USA w związku ze studiami na Uniwersytecie Amerykańskim w Waszyngtonie, przebywała w Stanach Zjednoczonych na wizie studenckiej. Miała podejmować próby nawiązania bliskich kontaktów z politykami w USA za pośrednictwem Krajowego Związku Strzeleckiego (National Rifle Association), z którym blisko współpracowała.
We wrześniu waszyngtoński sąd odmówił zwolnienia Butiny z aresztu do czasu procesu.
Wcześniej, w lipcu, ten sam sąd okręgowy w Waszyngtonie odrzucił wniosek o zwolnienie jej za kaucją.
Rosjankę aresztowano 16 lipca pod zarzutem działalności agenturalnej na rzecz Rosji poprzez nawiązywanie kontaktów z obywatelami USA i infiltrowanie ugrupowań politycznych.
W okresie kampanii poprzedzającej amerykańskie wybory prezydenckie w 2016 r. Butina starała się - dzięki stworzeniu "poufnych kanałów łączności" - doprowadzić do spotkania pomiędzy prezydentem Rosji Władimirem Putinem a kandydatem do otrzymania nominacji GOP Donaldem Trumpem.
Władze amerykańskiego resortu sprawiedliwości ujawniły, że w latach 2015-17 Rosjanka była prowadzona przez rosyjskiego funkcjonariusza rządowego wysokiej rangi, znajdującego się na liście rosyjskich oficjeli objętych sankcjami nałożonymi przez ministerstwo finansów USA.
CNN/PAP/dad