Rosyjska policja zatrzymała demonstrantów

Publicystka „Nowej Gaziety” oraz współpracujący z nią adwokat działali w ruchu antyfaszystowskim, a także ujawniali powiązania ugrupowań nazistowskich z władzami Rosji. Zostali zastrzeleni w centrum Moskwy. Według analityka wojskowego Pawła Felgengauera, wszystko wskazuje na to, że zabójstwa dokonano „na wewnętrzne zlecenie rosyjskiej służby bezpieczeństwa”.

Relacja Nowej Gaziety z marszu pamięci w rocznice zabójstwa adwokata Stanisława Markiełowa i dziennikarki Anastazji Baburowej https://t.co/t5K6oqA8tJ

— Anna Łabuszewska (@labuszewska) 22 stycznia 2018

W każdą rocznicę śmierci Baburowej i Markiełowa na ulicach Moskwy i Sankt Petersburga odbywają się demonstracje przeciwko stosowaniu przemocy wobec obrońców praw człowieka i dziennikarzy. Uczestnicy akcji wznoszą hasła antynazistowskie, a także domagają się zaprzestania represji wobec opozycji. W tym roku żądano uwolnienia grupy młodych ludzi związanych z organizacją „Sieć”, którzy zostali aresztowani pod zarzutami terroryzmu i przygotowywania zamachu stanu.

W Moskwie tysiąc osób uczciło pamięć zabitych Stanisława Markiełowa i dziennikarki Nowej Gaziety Anastazji Baburowej http://t.co/P6JaSZbm

— Raport Białoruś (@RaportBialorus) 20 stycznia 2013

Według portalu „OWD-info”, który monitoruje działania rosyjskiej policji, funkcjonariusze pod różnymi pretekstami zatrzymali w Moskwie cztery osoby uczestniczące w demonstracji, a w Petersburgu sześć.

IAR/ks