Szef Rady Republiki Zgromadzenia Narodowego Białorusi Michaił Miasnikowicz od poniedziałku przebywa z czterodniową wizytą w Polsce; po środowym spotkaniu z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim obaj politycy wygłosili oświadczenia.
Karczewski dziękował Miasnikowiczowi za wizytę w Polsce; podkreślał, że polski rząd i polskie władze "są otwarte na współpracę z Białorusią". - Nasze rozmowy dotyczyły wszystkich problemów nas łączących i dzielących - powiedział. Podziękował też Miasnikowiczowi za "otwartość, szczerość i serdeczność".
Podkreślił, że jest oczekiwanie, że wizyta szefa Białoruskiej izby wyższej będzie "restartem we wzajemnych kontaktach". - Jestem przekonany, że nasze rozmowy i ustalenia przybliżają nas bardzo do rozwiązania wszystkich spraw spornych - ocenił Karczewski. Zapowiedział, że będą się odbywać kolejne takie spotkania i rozmowy. Marszałek Senatu powiedział, że wśród poruszanych tematów była kwestia oświaty oraz przyszłości Związku Polaków na Białorusi. Wyraził nadzieję, że także w tych obszarach uda się "doprowadzić do rozwiązania".
Spotkania z prezydentem, premierem i ministrami
Marszałek Senatu przypomniał, że Miasnikowicz w czasie swojej wizyty w Polsce spotkał się m.in. z prezydentem Andrzejem Dudą, premierem Mateuszem Morawieckim, z szefem MSZ Jackiem Czaputowiczem, a także z minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigą Emilewicz. Jak podkreślił, rozmowy te "miały bardzo poważny charakter polityczny i ekonomiczny" i dotyczyły "konkretnych rozwiązań i dwustronnej współpracy".
Miasnikowicz dziękował Karczewskiemu za "jego osobisty wkład w rozwój białorusko-polskiej współpracy we współczesnych warunkach". Jak mówił, wizyty Karczewskiego w Mińsku w 2016 i 2018 r. "nadały nowy impuls we wzmocnieniu relacji między Polską a Białorusią". - Ten impuls został jeszcze bardziej wzmocniony dzięki spotkaniom, które już odbyłem w ramach tej wizyty z panem prezydentem Andrzejem Dudą, z panem premierem Mateuszem Morawieckim i z ministrem spraw zagranicznych Jackiem Czaputowiczem - podkreślił białoruski polityk.
Według niego rozmowy te dotyczyły "wielu ważnych kwestii". - Musimy robić wszystko, aby ulepszyć życie naszych obywateli po to, aby współpraca między naszymi krajami rozwijała się coraz lepiej - podkreślał Miasnikowicz.
"Białoruś postrzega Polskę jako kraj przyjazny"
Oświadczył, że "Białoruś postrzega Polskę jako kraj przyjazny, jako pewnego partnera oraz liczy na rozwój stosunków białorusko-polskich opartych o zasady dobrego sąsiedztwa, wzajemnego poszanowania, równych praw, a także poszanowania wzajemnych interesów". - Umówiliśmy się, że nasza dalsza komunikacja na różnych poziomach, na poziomie politycznym, gospodarczym międzyludzkim będzie jeszcze bardziej wzmacniała nasze zaufanie i współpracę między naszymi parlamentami - zapewnił białoruski polityk.
W czwartek delegacja białoruska udaje się do Białegostoku, gdzie razem z marszałkiem Senatu odwiedzi Uniwersytet Medyczny; w ramach tej wizyty zaplanowano spotkanie z rektorem tej uczelni prof. dr hab. Adamem Krętowskim. Tego samego dnia zaplanowano też spotkanie z wojewodą podlaskim Bohdanem Paszkowskim i marszałkiem województwa podlaskiego Arturem Kosickim.
PAP/dad