Wyróżnienie wręczył mu w Warszawie minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Jak szef resortu sprawiedliwości, konsul Sławomir Kowalski szczególnie zasłużył się polskim rodzinom. - Okazał wielokrotnie osobistą odwagę, empatię, zaangażowanie, wyciągał pomocną rękę symbolizującą polskie państwo do rodzin, które były bezradne i znajdowały się w sytuacji beznadziejnej - mówił Zbigniew Ziobro. - Swoją odważną i profesjonalną pracą udzielił realnej pomocy ponad 150 polskim rodzinom, którym groziło odebranie dzieci przez norweski Urząd Ochrony Praw Dziecka- Barnevernet - dodał minister sprawiedliwości. Zwrócił jednak uwagę, że nadal kilkadziesięcioro jest poza rodzinami.
Wskazał także na możliwe ekonomiczne podłoże mechanizmu odbierania dzieci polskim rodzinom w Norwegii. - Ten urząd działający często bezwzględnie, na zimno, dla którego widać duże interesy ekonomiczne odbiera bezdusznie dzieci i nie widzi problemu w tym, że te dzieci trafiają do innych rodzin zastępczych - mówił szef resortu sprawiedliwości.
Minister podkreślił, że państwo polskie chce wspierać rodziny i bronić ich praw. Odznaczając Sławomira Kowalskiego Zbigniew Ziobro mówił, że jest to dla niego honor i zaszczyt, a medal należy się dyplomacie bardziej niż komukolwiek innemu.
Uczestniczący w uroczystości wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik podkreślił, że państwo aktywnie angażuje się w ochronę polskich dzieci za granicą. Przypomniał, że rząd wprowadził dwie duże reformy w tym zakresie. Służyła temu m.in. reforma sądów zajmujących się sprawami transgranicznymi, które dotyczą dzieci. Chodzi o sprawy uprowadzeniowe prowadzone w trybie konwencji haskiej.
Dziękując konsulowi Sławomirowi Kowalskiemu za 3 - letnią współpracę wiceszef resortu sprawiedliwości mówił, że "to jest taki konsul 24-godzinny. Przez całą dobę pod komórką. Zawsze do dyspozycji polskich rodzin bez względu na porę dnia". Dodał, że wiele z nich prosiło, by podziękować dyplomacie
Sławomir Kowalski, odbierając medal "Zasłużony dla Wymiaru Sprawiedliwości", powiedział, że jest to wyróżnienie nie tylko dla niego, ponieważ - jak podkreślił - bez wsparcia innych osób nie udałoby się pomóc tak wielu rodzinom. - To jest wyróżnienie dla tych wszystkich, z którymi miałem szczęście i zaszczyt współpracować - oznajmił dyplomata. Wymienił wśród nich: pracowników konsulatu, którzy go wspierali, kolegów w ambasadzie, posłów, psychologów, adwokatów, działaczy polonijnych. - Chciałbym podziękować szczególnie rodzicom którzy odzyskali swoje dzieci, bo byli najlepszym wsparciem dla tych, którzy walczyli o odzyskanie swoich pociech - mówił Sławomir Kowalski.
Konsul RP Sławomir Kowalski był znany ze swojego zaangażowania w walkę o prawa polskich rodzin, których dzieci odebrał norweski urząd ochrony dzieci - Barnevernet. W styczniu w internecie pojawił się film z interwencji polskiego dyplomaty, mającej wesprzeć polską rodzinę, której odebrano dzieci. Podczas wizyty w urzędzie, nie chciano dopuścić do obecności konsula przy rozmowach, do czego - jak podkreślał - miał prawo, i wezwano policję. W trakcie interwencji funkcjonariuszy dyplomata wielokrotnie powoływał się na międzynarodowe przepisy. Policjanci pomimo tego, że konsula chronił immunitet dyplomatyczny, zagrozili mu usunięciem z budynku i zatrzymaniem na 24 godziny. Na nagraniu słyszymy również, jak policjantka mówi do Sławomira Kowalskiego: "jak nie wyjdziesz sam, to cię wyniesiemy". Ostatecznie konsul opuścił budynek.
Działalność Barnevernet w ubiegłym roku została negatywnie oceniona przez Komisję Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. W tej chwili przeciwko Norwegii toczy się osiem spraw przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka związanych z przymusowych odbieraniem dzieci rodzinom.
Sławomir Kowalski od 2013 r. pełni funkcję Kierownika Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Królestwie Norwegii. W 2016 roku Sławomir Kowalski odebrał nagrodę MSZ "Konsul Roku".
IAR/dad