Akt antysemityzmu w Strasburgu

We Francji doszło do kolejnego w krótkim czasie aktu antysemityzmu. Tym razem zdewastowano pomnik w Strasburgu w Alzacji.

Nieznani sprawcy zniszczyli pomnik upamiętniający wysadzenie w powietrze przez hitlerowców w 1941-szym roku starej synagogi w Strasburgu. Lokalne władze mówią o sprawcach, bowiem biorąc pod uwagę rozmiary pomnika nie mogła tego dokonać jedna osoba. Musiała to być zorganizowana wcześniej akcja kilku osób - dokładnie i starannie przemyślana.

Une nvlle fois ds notre ville un acte antisémite 😡
La Synagogue #quaiKleber était incendiée par les nazis il y a près de 80 ans
La stèle qui évoque ce drame a été vandalisée cette nuit
Ns faisons tt notre possible avc les forces de police pr que les responsables soient arrêtés pic.twitter.com/QM9QMIhoWO

— Alain Fontanel (@AlainFontanel) 2 marca 2019

Zastępca mera miasta Alain Fontanel zapewnia, że władze wraz z policją starają się wyjaśnić, kto dokonał tego czynu, który bez wątpienia ma charakter aktu na podłożu antysemityzmu. Prefektura stara się analizować wszelkie ślady - od nagrań wideo po przesłuchania świadków.

Przed dziesięcioma dniami sprofanowano kilkadziesiąt grobów na żydowskim cmentarzu w położonej na północ od Strasburga miejscowości, malując na nich swastyki. Do profanacji przyznaje się ugrupowanie pod nazwą „czarne wilki alzackie” odwołujące się do działającej w latach 70-siątych organizacji walczącej o autonomię Alzacji.

IAR/ks