Zbigniew Bujak o Ukrainie i kandydowaniu do PE

Zbigniew Bujak, polityk, były opozycjonista z czasu PRL i były poseł I i II kadencji Sejmu RP, był gościem Polskiego Radia dla Zagranicy. Opowiedział o swoich pomysłach, które chciałby realizować po dostaniu się do Parlamentu Europejskiego.

- Szczególnie chciałbym zainteresować Parlament Europejski i Unię Europejską kwestią otwarcia granicy polsko-ukraińskiej. Ona teraz funkcjonuje katastrofalnie. Kiedy organizowano Euro 2012, to granica działała znakomicie. Była transparentna i może było ją spokojnie przekraczać. Nie było żadnych problemów - przekonuje Zbigniew Bujak.

Zdaniem polityka do prawidłowego funkcjonowania takiej otwartej granicy, przyjaznej ludziom granicy, niezbędne jest wybudowanie mostów na rzece Bug. Pierwszym krokiem musiałoby być współdziałanie polskich i ukraińskich władz. Niezbędna jest również lokalna współpraca między miastami i regionami. Swoją cegiełkę do tego projektu musiałaby dołożyć również Unia Europejska. W opinii polityka w jej interesie jest poprawa sytuacji na wschodniej granicy.

Zbigniew Bujak jest kandydatem do Parlamentu Europejskiego "Wiosny". Będzie kandydował z Lublina.

- Zainwestowałem w "Wiosnę", chcę tu przekazać całą swoją wiedzę i doświadczenie. Tu jest wielu młodych ludzi otwartych na dziedzictwo "Solidarności", o którym nie możemy zapominać. Dla nich organizuję warsztaty i szkolenia - mówi Zbigniew Bujak. Do wysłuchania rozmowy z politykiem, legendą "Solidarności", działaczem społecznym, zaprasza Halina Ostas.