70 lat filmowej Wenecji

Galowy wieczór w Pałacu Festiwalowym poprzedziło pokazanie się na czerwonym dywanie pary wykonawców głównych ról w wyświetlonym zaraz potem - poza konkursem - kosmicznym thrillerze “Gravity”: Sandry Bullock i George'a Clooneya. Rozdawali oni autografy dłużej niż planowano i przewodniczący konkursowego jury Bernardo Bertolucci wypomniał im spóźnienie. Następnie wygłosił swoje filmowe credo: "Wiemy, że kino pewnie nie może zmienić świata, ale może go stworzyć". Wyświetlono następnie kilkusekundowe fragmenty filmów, które pokazane zostaną w najbliższych dniach w konkursie i poza nim, a więc i najnowszego dzieła Andrzeja Wajdy pod tytułem “Lech Wałęsa. Człowiek z nadziei”.

I właśnie o tym, jaki wpływ na karierę Wajdy miał niegdyś Festiwal w Wenecji z Izabelą Kiszka-Hoflik z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej rozmawia Katarzyna Semaan.