Wystawa o Armii Andersa w Muzeum Wojska Polskiego

Dokumenty, zdjęcia i pamiątki po żołnierzach z Armii Andersa można oglądać na otwartej w Muzeum Wojska Polskiego wystawie "Na nieludzkiej ziemi... Armia Polska w ZSRR 1941-1942". Ekspozycję przygotowano z okazji 75. rocznicy podpisania układu Sikorski-Majski i oficjalnej umowy między rządem Rzeczypospolitej Polskiej na Obczyźnie i rządem ZSRR.
Wystawę otworzyła córka gen. Władysława Andersa, minister w kancelarii premiera - Anna Maria Anders. "Ojciec marzył o wolnej Polsce, o to chodziło, Armia Andersa walczyła o wolną Polskę" - mówi córka generała Andersa. Minister podkreśla, że wystawa ma ważny edukacyjny wymiar.
Zdaniem Jana Józefa Kasprzyka szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych wystawa pokazuje, że Polacy są narodem niezwyciężonym i niezwykle dumnym, który potrafi powstać z każdego poniżenia. "Bo takim poniżeniem były te dwa lata tułaczki po nieludzkiej ziemi" - mówi dyrektor. "Z tego poniżenia powstali, stali się niezwykle dzielną armią, niezwykle chwaloną przez aliantów, podziwianą również przez wrogów, armią niezwyciężoną, która dawała wolność zachodniej Europie, a która niestety w wyniku dyktatów jałtańskich nie mogła powrócić do Polski" - dodaje Jan Józef Kasprzyk.
14 sierpnia 1941 roku podpisano umowę wojskową, na mocy której na terenie ZSRR miały zostać Polskie Siły Zbrojne i miały one być częścią składową Polskich Sił Zbrojnych. Dowódcą został zwolniony z więzienia w Łubiance generał Władysław Anders.
Organizatorami wystawy są Muzeum Wojska Polskiego i Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Jej patronem jest Polskie Radio.

Na otwarciu wystawy była Katarzyna Ingram.