Najpopularniejsze są europejskie kierunki, uważane za bezpieczne i wolne  od zagrożenia terrorystycznego.
 
Polakom  wyjeżdżającym za granicę, niezależnie od kierunku, eksperci i MSZ  przypominają o zachowaniu podstawowych zasad bezpieczeństwa. Przed  wyjazdem trzeba się odpowiednio przygotować do wycieczki oraz wykupić  ubezpieczenie turystyczne.
– Po podjęciu decyzji o wyjeździe za  granicę należy sprawdzić, czy w danym kraju znajdują się polskie  przedstawicielstwa dyplomatyczne, ambasady czy urzędy konsularne. Dobrze  jest też się dowiedzieć, jakie panują tam obyczaje – co nam wolno, a  czego robić nie wypada. To, co w Polsce uchodzi za normę, w wielu  krajach może nas wpędzić w kłopoty – mówi agencji Newseria Biznes Piotr  Dobrowolski, radca prawny, wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej.
 
Z  sondażu, który na zlecenie Mondial Assistance przeprowadził w maju  instytut badawczy Ipsos Polska, wynika, że wakacyjny urlop planuje w tym  roku 16 mln Polaków, z których ponad 12 mln (74 proc.) zamierza spędzić  go w kraju. Około 4 mln Polaków wybierze się za granicę – większość  z nich woli zorganizować taki wyjazd samodzielnie, zamiast korzystać  z oferty biura podróży.
Jakie kierunki Polacy wybierają najchętniej?
Podobnie jak w poprzednim sezonie,  najczęściej wybierane przez Polaków kierunki to Hiszpania i Wyspy  Kanaryjskie, Chorwacja, Włochy i Grecja. Coraz większą popularnością  cieszą się kraje uważane za bezpieczne, a coraz mniejszą – kraje  islamskie i zagrożone terroryzmem. Dlatego w porównaniu do sytuacji  sprzed kilku lat spadła liczba wakacyjnych wyjazdów do państw takich jak  Egipt czy Turcja. Obawy o bezpieczeństwo to zresztą główny powód,  dla którego z roku na rok większość Polaków decyduje się spędzić urlop  w kraju.
Podstawą bezpieczeństwa za granicą jest  odpowiednie ubezpieczenie. Przed wyborem polisy należy dokładnie  przeczytać jej warunki i dopasować jej zakres do ryzyka i charakteru  zagranicznej wycieczki. Zakłady ubezpieczeniowe mają w swojej ofercie  zarówno produkty dla wypoczywających pod palmą, jak i dla planujących  aktywny, sportowy wyjazd.
– Zwyczajne ubezpieczenie niekoniecznie  będzie obejmować szkody, które powstaną w trakcie wyjazdu sportowego,  np. podczas wspinaczki. Dodatkowo, jeżeli np. jedziemy w Tatry  i przechodzimy na stronę słowacką, a tam dochodzi do wypadku, to akcja  ratunkowa z udziałem śmigłowca będzie tam rozliczana zupełnie inaczej  niż w Polsce. Tam turysta za nią zapłaci z własnej kieszeni. Dlatego  warto wcześniej dopasować sobie odpowiednie ubezpieczenie – mówi Piotr  Dobrowolski.
Do zagranicznego wyjazdu należy się przygotować
Osobom, które planują wyjazd za granicę,  eksperci doradzają wcześniejsze przygotowanie. Na swojej stronie  internetowej MSZ udostępnia bezpłatną aplikację iPolak 3.0, z której  można się dowiedzieć o bieżących zagrożeniach w danym kraju.
– Warto obserwować stronę MSZ. Tam  cyklicznie publikowane są komunikaty na temat potencjalnych zagrożeń  dla turystów. Można znaleźć tam krótkie charakterystyki poszczególnych  państw pod kątem tego, na co należy zwrócić uwagę – wyjaśnia  Dobrowolski.
Opiekę nad obywatelami Polski  poza granicami kraju sprawują placówki dyplomatyczne, ambasady  i konsulaty. Niezależnie od miejsca, do którego zwróci się poszkodowany,  powinna zostać mu udzielona pomoc. W przypadku utraty dokumentów można  się zwrócić do placówki dyplomatycznej z prośbą o wystawienie  zastępczych. Placówka udzieli też pomocy w razie kradzieży pieniędzy czy  kart kredytowych.
– W przypadku kradzieży najpierw  zawiadamiamy miejscowe organy ścigania. Pierwszym adresem powinien być  najbliższy posterunek policji. Warto też skontaktować się z bliską osobą  na miejscu albo w Polsce. Kolejne kroki należy skierować do placówki  konsularnej. Jeżeli nie możemy wypłacić pieniędzy z bankomatu, to możemy  się zwrócić do niej z prośbą o wypłacenie środków, które rodzina  powinna wcześniej wpłacić na rachunek MSZ. Jeżeli nie ma takiej  możliwości, to w skrajnej sytuacji obywatelowi Polski może zostać  udzielona pożyczka, którą później musi zwrócić – mówi Piotr Dobrowolski.
Podstawowe zasady bezpieczeństwa
Wykładowca Wyższej Szkoły Bankowej  przypomina też o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa, których  absolutnie trzeba przestrzegać podczas pobytu za granicą.
– Wszędzie należy zachować rozsądek.  Wchodząc w tłum, nie można mieć przy sobie dużych pieniędzy. Sprzęt  fotograficzny należy nosić w taki sposób, żeby utrudnić kradzież. Warto  też zwrócić uwagę na bagaż – co się z nim dzieje i czy nie interesują  się nim osoby trzecie. Nie należy zostawiać go również bez opieki na  lotniskach czy w innych miejscach publicznych. W dobie zagrożenia  terroryzmem samotna torba czy walizka może wzbudzić zainteresowanie  stosownych służb. Nikt z nas nie chciałby przecież wywołać alarmu  bombowego na lotnisku – dodaje ekspert.
Szczególną czujność powinny zachować osoby podróżujące z dziećmi.
– Należy zawsze mieć je blisko siebie.  Nie mówimy nawet o ryzyku porwania, ale mogą się po prostu zgubić. Pod  żadnym pozorem nie wolno przyjmować propozycji i ulegać prośbom  o przewiezienie czegokolwiek przez granicę. To metody wykorzystywane  przez przemytników. Zostaniemy potraktowani jak przemytnicy, a sankcją  za to może być wieloletnie więzienie lub nawet kara śmierci. Trzeba mieć  oczy dookoła głowy i myśleć o tym, co się dzieje i co robimy –  przestrzega Piotr Dobrowolski. 
Newseria/ho