Rosja zapłaci za embargo?

To był odwet Moskwy za unijne sankcje wprowadzone po aneksji Krymu. Żądaniem Brukseli zajęła się Światowa Organizacja Handlu - informuje Politico.

Unia Europejska od wielu lat zarzuca Rosji wykorzystywanie reguł w sektorze żywności do walki politycznej. Jej działania są wymierzone głównie w kraje bałtyckie, byłe republiki radzieckie, oraz w Polskę. Za motywowane politycznie embargo w handlu Wspólnota domaga się teraz wysokich odszkodowań - prawie miliarda czterystu milionów euro rocznie.

Tyle mniej więcej wynosiła wymiana handlowa zanim Rosja wprowadziła zakaz importu wieprzowiny z Unii Europejskiej. Bruksela zwróciła się w tej sprawie do Światowej Organizacji Handlu. Uruchomiona została specjalna procedura i zespół ekspertów rozstrzygnie kto ma rację w tym sporze.

IAR/ks