Ze względu na rosnące zainteresowanie koreańskiego biznesu Polską, rolą biura ma być również ściąganie z Korei Południowej nowych projektów inwestycyjnych. W obsłudze klientów PAIH polskim ekspertom mają pomagać koreańskie instytucje otoczenia biznesu, z którymi strategię współpracy w Seulu ustala wiceszef PAIH Wojciech Fedko.
- Koreę Południową z Polską łączą strategiczne partnerstwo, a także silne więzy gospodarcze - zwłaszcza inwestycyjne – zaznaczył, cytowany w komunikacie, Fedko. Jak dodał, nasz kraj uznawany jest za główną w Europie Środkowo-Wschodniej lokalizację dla inwestycji koreańskich.
- Specyfiką inwestycji z Korei Południowej jest tworzenie w Polsce klastrów. Jeszcze kilka lat temu na polskim rynku dominowały firmy z sektora elektronicznego. Obecnie prym wiedzie motoryzacja - wyjaśnił.
Według wiceszefa PAIH zmiana nastąpiła w zeszłym roku, kiedy światowy potentat produkcji baterii do samochodów elektrycznych LG Chem uruchomił fabrykę w Polsce. - Warty ponad 1,3 mld euro projekt jest pierwszą inwestycją w Europie tej koreańskiej firmy. Projekt zadziałał jak kula śniegowa - pociągnął za sobą kolejnych inwestorów z sektora elektromobilności, głównie z Azji - wyjaśnił.
Szansa dla polskiego biznesu
Władze Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu liczą, że biuro PAIH w Seulu, które rozpocznie działalność w wakacje, przyczyni się do tego, że zaawansowanych technologicznie koreańskich inwestycji będzie w Polsce więcej. - Nadrzędnym zadaniem biura będzie jednak wsparcie polskiego biznesu, zwłaszcza eksportu – podkreślił Fedko. Dodał, że choć współpraca handlowa między oboma krajami rozwija się z roku na rok, to w bilansie handlowym wyraźnie dominuje import.
- Biuro ma pomagać polskim firmom skutecznie wejść na koreański rynek, a w dalszej perspektywie zadebiutować również w roli inwestorów zagranicznych - wskazał wiceprezes PAIH.
PAIH szuka sojuszników dla polskich firm
Według PAIH ważne jest tworzenie sieci sojuszników dla polskich przedsiębiorców wśród najważniejszych instytucji pro-biznesowych Korei Południowej. Do tej grupy należy, jak zaznaczono, Koreańskie Stowarzyszenie Handlu Międzynarodowego, KITA, "uchodzące za najbardziej wpływową organizację gospodarczą kraju", która zrzesza 70 tys. firm o profilu handlowym, usługowym i produkcyjnym. "KITA notuje rosnące zainteresowanie polskimi produktami, co sprzyja zbliżeniu handlowemu obu krajów" – podkreślił, cytowany w komunikacie, szef Stowarzyszenia Seung-Kwan Shin.
PAIH wzmacnia również relacje z Stowarzyszeniem Importerów Koreańskich, KOIMA, do którego należy 8 tys. koreańskich importerów, generujących aż 80 proc. rocznej wartości importu do tego kraju. Według Fedko to czyni KOIMA "jednym z najważniejszych partnerów dla firm z Polski".
PAP/ NRG/dad