KE ostrzega USA przed nałożeniem ceł na samochody z UE
PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek Pawełek
03.07.2018 17:34
-
Marek Wąsiński z PISM o relacjach handlowych UE i USA.
Bruksela ostrzega, że wprowadzenie cła na samochody i części z Europy zmniejszy PKB USA nawet o 14 mld dolarów
Foto: printScreen polskieradio.pl/Gospodarka
Komisja Europejska zapewnia, że chce porozumienia z USA, ale jednocześnie ostrzega przez nałożeniem ceł importowych na samochody i części samochodowe z Unii. Według danych Brukseli, taryfy zaszkodzą nie tylko europejskiemu, ale i amerykańskiemu przemysłowi. Komisja wysłała w tej sprawie pismo do Waszyngtonu.
Stany Zjednoczone, tak jak w przypadku taryf na stal i aluminium, wykorzystują argument dotyczący zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego, by nałożyć nowe cła. Komisja Europejska podkreśliła, że import samochodów z Unii nie zagraża amerykańskiemu przemysłowi, a jej szef Jean-Claude Juncker poinformował, że w drugiej połowie lipca poleci do Waszyngtonu na rozmowy w tej sprawie.
"Powinniśmy oddramatyzować te relacje, bo potrzebujemy się wzajemnie. Nie jestem pewien, czy uda nam się znaleźć porozumienie między USA i Unią Europejską, ale spróbujemy" - powiedział szef Komisji.
Bruksela ostrzegła, że 25-procentowe cła na samochody z Europy na zmniejszyłyby PKB USA nawet o 14 miliardów dolarów, nie poprawiając bilansu handlowego. Komisja, w liście do amerykańskich władz przypomniała też, że unijne firmy, które mają fabryki w USA, tworzą miejsca pracy, przyczyniają się do innowacji. Argumentowała, że ograniczenia handlowe zapewne spowodują podwyższenie kosztów dla producentów ze Stanów Zjednoczonych, będąc podatkiem dla Amerykanów.
Z Markiem Wąsińskim z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych rozmawiał Przemysław Pawełek.