Dania buduje płot na granicy z Niemcami

Jak twierdzą duńscy urzędnicy, płot ma zatrzymać zarażone wirusem ASF dziki próbujące przedostać się z Niemiec. Projekt krytykują niemieckie media oraz mieszkańcy powiatów graniczących z Danią.

- My, mieszkańcy północnych gmin ze Szlezwiku Holsztyna traktujemy płot jako barierę i oceniamy go negatywnie. Mieliśmy nadzieję, że we wspólnej Europie granice znikną. Nie wierzymy, aby ten płot był skuteczny i zatrzymał ASF - powiedział burmistrz przygranicznego powiatu Handewitt Friedrich Reese.

Doktor Karl Heinz Waldemann z Akademii Weterynaryjnej w Hanowerze także nie wierzy w skuteczność płotu. - Głównym czynnikiem rozprzestrzeniania się ASF są zarażone wirusem resztki jedzenia, a nie dziki - powiedział Waldemann w telewizji NDR.

Duńscy urzędnicy nie ukrywają, że budując płot działają profilaktycznie, ponieważ chcą chronić swój rynek produkcji trzody chlewnej. Dania eksportuje świnie za ponad 4,5 miliarda euro rocznie.

IAR/dad