Jerzy Kwieciński o przyszłym budżecie UE po 2020
PR dla Zagranicy
Katarzyna Semaan
23.02.2019 09:00
-
Polska nie może liczyć na takie samo wsparcie jak w obecnej perspektywie finansowej [posłuchaj]
-
Unijny budżet - relacja Ewy Plisieckiej [posłuchaj].mp3
Minister inwestycji i rozwoju mówił w Brukseli, że plany budżetowe są ambitne, ale możliwe do zrealizowania
Jerzy Kwieciński, Foto: PAP/Radek Pietruszka
Przyznał, że na razie zapanował impas w rozmowach, co potwierdziło wtorkowe spotkanie unijnych ministrów do spraw europejskich. Grupa krajów, która więcej wpłaca do europejskiego budżetu niż z niego otrzymuje, nie chce się zgodzić na zwiększenie składki mimo brexitu. Część państw z kolei chce zwiększenia wpłat z budżetów krajowych.
"Na razie żaden kompromis się nie rysuje" - powiedział minister Kwieciński. "Ta rozbieżność jest bardzo duża. Kluczem będzie przekonanie do tych zmian krajów, które najwięcej wkładają do nowego budżetu. Pewną szansę i to paradoksalnie widzę w tym, że brexit wyzwala nową sytuację w Unii, gdzie mam nadzieję, że poszczególne kraje członkowskie będą chciały pokazać, że potrafią sprawnie zarządzać Unią Europejską" - argumentował Jerzy Kwieciński.
Jeśli chodzi o wysokość funduszy w nowym budżecie po 2020 roku, to - jak powiedział minister Kwieciński - Polska nie może liczyć na takie samo wsparcie jak w obecnej perspektywie finansowej. Jednak zastrzegł, że Warszawa nie może się zgodzić na tak drastyczne cięcia w polityce spójności, które zaproponowała w ubiegłym roku Komisja Europejska. "Widzieliśmy pewną niesprawiedliwość w tej propozycji, dlatego że te cięcia przede wszystkim dotyczyły krajów Europy Środkowo-Wschodniej. Przesunięto finansowanie wielu działań, w tym polityki spójności, z Europy Środkowo-Wschodniej, która jest nadal najbiedniejszą częścią Unii Europejskiej, na Południe" - tłumaczył minister.
Przewidywane mniejsze fundusze dla Polski w przyszłym budżecie w porównaniu z tym obecnym spowodowane są między innymi brexitem. W związku z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii zabraknie rocznie w europejskim budżecie kilkunastu miliardów euro. Ponadto Komisja wyznaczyła nowe cele i chce przeznaczać większe wydatki na obronność i politykę migracyjną.
IAR/ks