Salon motoryzacyjny w Genewie. Najnowsze modele aut
                
                    
                        PR dla Zagranicy
                    
                    
                        Halina Ostas
                        
                        10.03.2019 09:58
                    
                                 
                
                
                    Wielu producentów pokazało zelektryfikowane samochody, których wprowadzenie wymusza m.in. zaostrzenie przez UE limitów emisji CO2
                
                
                    
                         Bentley-Continental GT. Foto: Materiały prasowe GIMS-Geneva
Bentley-Continental GT. Foto: Materiały prasowe GIMS-Geneva
                     
                
                
                
               
                
                         Podczas salonu samochodowego w  Genewie, wielu producentów pokazało swoje zelektryfikowane samochody,  których wprowadzenie wymusza m.in. zaostrzenie przez UE limitów emisji  CO2. Pierwsze samochody elektryczne Toyoty pojawią się na europejskim  rynku do 2021 r. 
Według dyrektora ds. napędów europejskiego oddziału koncernu Thiebaulta Paqueta będą to trzy modele.
 
 
Pininfarina Battista Electrique  Foto: Materiały prasowe GIMS-Geneva
 
 
Opcja elektryfikacji coraz powszechniejsza
- Inwestujemy w elektryfikację od 20-30 lat, dlatego mamy duże  doświadczenie na tym polu. Opracowaliśmy wiele technologii, które miały  na celu ograniczenie emisji CO2. Były to hybrydy, hybrydy plug-in, a  także nasze samochody elektryczne na baterie oraz wodorowe - powiedział  Paquet w kuluarach salonu samochodowego w Genewie.
Zwrócił uwagę, że firma intensywnie pracuje nad akumulatorami  samochodowymi nowej generacji. Jego zdaniem ich wprowadzenie może  zdecydowanie zmienić rynek i doprowadzić do upowszechnienie samochodów  elektrycznych.
- Chcemy, by do 2025 roku każdy z naszych modeli, oferowanych globalnie, miał opcję elektryfikacji - dodał.
 
Renault Clio   Foto: Materiały prasowe GIMS-Geneva
Zaostrzone limity CO2 wymuszają zmiany 
Podczas salonu, wielu producentów pokazuje swoje zelektryfikowane  samochody, których wprowadzenie wymusza m.in. zaostrzenie przez UE  limitów emisji CO2.
W grudniu 2018 roku negocjatorzy PE i państw członkowskich Unii  Europejskiej zawarli kompromis w sprawie nowych zaostrzonych celów  emisji CO2 dla pojazdów.
Do 2030 roku nowe samochody osobowe w UE będą musiały ograniczyć  emisję CO2 o 37,5 proc., a samochody dostawcze o 31 proc. w porównaniu z  2021 rokiem.
PAP/ho