Relacje Białoruś-Szwecja napięte
PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek Pawełek
08.08.2012 16:26
Unijni ambasadorowie spotkają się by omówić konflikt dyplomatyczny Mińska ze Sztokholmem.
W piątek popołudniu w Brukseli spotkają się ambasadorowie z unijnych państw, by omówić konflikt dyplomatyczny Białorusi ze Szwecją. Poinformowali o tym urzędnicy Komisji Europejskiej. Chodzi o decyzje władz w Mińsku o wydaleniu najpierw szwedzkiego ambasadora z Białorusi, a następnie wszystkich pracowników ambasady. Mińsk odwołał też swoich dyplomatów z ambasady w Sztokholmie.
Piątkowa narada ambasadorów państw członkowskich w Brukseli będzie nadzwyczajna, bo planowo mieli się oni spotkań dopiero 31.sierpnia. „Czekamy teraz na wyjaśnienie tego, co się stało, by ambasadorowie mieli pełen obraz sytuacji na Białorusi i mogli uzgodnić ewentualne decyzje w sprawie dalszego postępowania” - powiedział Sebastien Brabant z Komisji Europejskiej.
Unia nie ma jednak zbyt wielkiego pola manewru. Może zdecydować o kolejnym rozszerzeniu sankcji wobec białoruskiego reżimu i wpisać na czarną listę osób niepożądanych kolejne nazwiska, zamrozić ich aktywa w Europie, podobnie jak aktywa firm wspierających władze w Mińsku. Może też zachować się tak, jak zrobiła to wiosną, gdy Białoruś wyrzuciła ambasadora Polski i Unii Europejskiej. Wtedy w geście solidarności kraje członkowskie wycofały szefów swoich placówek dyplomatycznych z Mińska. Unijni ambasadorowie wrócili na Białoruś po kilku miesiącach, mimo że władze w Mińsku nadal nie przestrzegały międzynarodowych standardów.
IAR/PP