Logo Polskiego Radia
Print

Od Biesłanu po Dubrowkę

PR dla Zagranicy
Katarzyna Gizińska 03.09.2012 21:04
W poniedziałek w całej Rosji obchodzono dzień pamięci o ofiarach terroryzmu.

Wspominano przede wszystkim wydarzenia w Biesłanie, gdzie 8 lat temu terroryści wzięli do niewoli 1100 zakładników. W trakcie ich odbijania zginęły 334 osoby, w tym 186. dzieci.

Rosjanie wspominali nie tylko Biesłan, ale również zamachy w metrze moskiewskim, pociągu pędzącym do Sankt Petersburga, na rynku we Władykaukazie, na lotnisku Szeremietiewo i w teatrze na Dubrowce. W tym ostatnim przypadku tak jak i w stosunku do zdarzeń w Biesłanie wciąż panuje przekonanie, że akcje antyterrorystyczne były źle zorganizowane a władze ukrywają prawdę.

Kaukaz to wciąż najbardziej zapalny rejon Rosji. Właśnie stamtąd przychodzi największe zagrożenie terrorystyczne dla mieszkańców dużych miast, głównie Moskwy. Miejscowi rebelianci zapewniają, że walczą o uniezależnienie się od Rosji i wolność dla swoich narodów. Wciąż trwają walki z uzbrojonymi grupami w Kabardo - Bałkarii, Inguszetii i Dagestanie. Każdego dnia rosyjskie agencje informują o regularnych starciach wojska i policji z bandytami i szczegółowo podają liczby zabitych bojowników. Giną także stróże prawa, na których jako przedstawicielach władzy koncentruje się działalność terrorystów.

IAR/KG

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt