Marek Bieńczyk zdobył Nagrodę Nike
PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski
07.10.2012 20:21
Przyznano mu ją za "Książkę twarzy".
źr. www.nike.org.pl
Marek Bieńczyk laureatem tegorocznej Literackiej Nagrody Nike. Przyznano mu ją za "Książkę twarzy". Statuetkę Nike i nagrodę, wynoszącą sto tysięcy złotych, wręczono podczas gali w Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego. Marek Bieńczyk przyznał, że jest zaskoczony. Dodał, że w jego osobie uhonorowano gatunek eseju. Nawiązując do osoby Michel'a de Montaigne, uważanego za ojca tego gatunku, Bieńczyk powiedział, że esej to coś pisane w samotnej wieży, czego nikt nie czyta. Przewodniczący jury Tadeusz Nyczek powiedział w laudacji, że Marek Bieńczyk w swej książce w brawurowy sposób połączył bardzo różne tematy, od wspomnień z dzieciństwa po eseje o najwybitniejszych pisarzach. Bieńczyk wierzy przede wszystkim w literaturę, w tekst, w słowo - podkreślił przewodniczący jury. Tadeusz Nyczek dodał, że w czasach "niechlujstwa i bylejakości" proza Bieńczyka przypomina kwartet Schuberta. Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" Adam Michnik, który razem z Tadeuszem Nyczkiem wręczył nagrodę, przypomniał, że Bieńczyk od wielu lat zajmuje znaczące miejsce w polskim świecie literackim. Dodał, że wybór spośród siedmiu książek, które znalazły się w finale, był trudny, co świadczy o dobrej formie polskiej literatury. Andrzej Franaszek otrzymał nagrodę czytelników "Gazety Wyborczej" za książkę "Miłosz Biografia". W finale Nike znalazły się, oprócz "Książki twarzy" i "Miłosza", "Włoskie szpilki" Magdaleny Tulli, "Dom żółwia. Zanzibar" Małgorzaty Szejnert, "Miedzianka. Historia znikania" Filipa Springera, "Imię i znamię" Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, oraz "Nietoperz w świątyni. Biografia Jerzego Nowosielskiego" autorstwa Krystyny Czerni. Nike jest nagrodą za najlepszą książkę roku. W tym roku przyznano ją po raz 16. Fundatorami nagrody są "Gazeta Wyborcza" i Fundacja Agory.
IAR/MS